- Szesnastego lutego 2013 roku, po przegranym meczu, wraz z innymi zawodnikami drużyny oskarżeni pili alkohol. Około 21.30 wyszli z miejsca zakwaterowania dokupić wódkę – poinformowała prokurator Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Tego dnia o 22.00 zakończył pracę funkcjonariusz policji w Lubinie. Wracając do domu zauważył idących wprost na niego oskarżonych. Pomimo, iż ustąpił im drogi mężczyźni bez żadnego powodu zaatakowali go.
Jeden ze sprawców uderzył go pięścią w twarz. Potem doszło do szarpaniny. Po chwili pokrzywdzonemu udało się uwolnić i wyciągnąć legitymację. Mówił, że jest policjantem. - Mimo to oskarżeni ponownie go atakowali. Odstąpili dopiero, gdy zaczął symulować, że wyciąga broń – informuje prokurator Łukasiewicz.
Wtedy pokrzywdzony zadzwonił do komendy prosząc o pomoc. Gdy na miejscu pojawiła się policja zatrzymała napastników.
Oskarżeni przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów.
Wobec obu sprawców zastosowano dozór policyjny.