O zakończeniu śledztwa w tej sprawie poinformowała Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury.
Na ławie oskarżonych zasiądzie 25-letni mężczyzna, mieszkaniec Krakowa. Jest kawalerem. Blisko dwa lata temu wpadł na pomysł podrobienia polskich banknotów.
- Z Internetu skopiował plik zawierający skan banknotu o nominale 100 złotych, a potem wydrukował kilkanaście sztuk takich banknotów – opowiada prok. Marcinkowska.
Mężczyzna schował banknoty w książce. Ale po kilku miesiącach postanowił je wykorzystać do... opłacenia spotkań z kobietami.
Na początku czerwca tego roku Tomasz C. na czacie internetowym nawiązał kontakt z młodą kobietą. Podczas rozmowy telefonicznej ustalili warunki spotkania.