Kostecki nie był odurzony

W chwili śmierci Dawid Kostecki nie znajdował się pod wpływem narkotyków ani alkoholu – stwierdzili biegli w opinii dla prokuratury.

Aktualizacja: 29.08.2019 06:16 Publikacja: 28.08.2019 18:55

Kostecki nie był odurzony

Foto: Fotorzepa, Wojciech Robakowski

Prokuratura otrzymała wyniki specjalistycznej ekspertyzy, która rzuca światło na stan, w jakim znajdował się bokser w chwili śmierci.

– Badania toksykologiczne wykluczyły obecność we krwi i moczu Dawida Kosteckiego narkotyków oraz alkoholu – poinformował w środę prok. Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prowadzącej śledztwo w sprawie tajemniczego samobójstwa Kosteckiego w warszawskim areszcie.

Bokser nie był więc odurzony żadnym z dwóch najbardziej rozpowszechnionych środków. Jak jednak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", śledczy podzielili się z mediami tylko częścią wiedzy z opinii toksykologów. Prokuratura zleciła biegłym zbadanie znacznie szerszego spektrum substancji. Dlatego pobrano próbki nie tylko z krwi i moczu boksera, ale też z wątroby i mózgu, z zaleceniem przeprowadzenia „bardzo szerokiej" toksykologii.

Czy śledczy uzyskali już pełne jej wyniki, czy tylko podstawową część badania – tego nie zdradzają.

Jak niedawno pisała „Rzeczpospolita", aby wiedzieć, czy i co Kostecki miał w organizmie i jaki mogło to mieć wpływ na jego zachowanie, potrzeba ekspertyzy na obecność wielu środków.

– Żeby badania toksykologiczne dostarczyły pełnej, rzetelnej wiedzy, ich zakres powinien dotyczyć nawet tysiąca różnych substancji – tłumaczył nam dr Jerzy Pobocha, prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej. Podkreślał, że badania powinny uwzględniać nie tylko rutynowo alkohol i narkotyki, ale i całą gamę np. środków psychotropowych, dopalaczy oraz innych rzadko spotykanych, np. substancje, które na krótko wyłączają świadomość.

Jak pisaliśmy, w strukturach więziennych mówi się o środku clonazepam zmniejszającym napięcie mięśni. Czy toksykologia go objęła? Tego prokuratura również nie ujawnia.

Odkąd 2 sierpnia boksera znaleziono martwego w celi aresztu w Białołęce (powieszonego na pętli z prześcieradła), nie milkną pytania o jego śmierć. Śledczy skłaniają się do wersji o samobójstwie. Rodzina w to nie wierzy.

We wtorek przesłuchano biegłą, która wykonała sekcję zwłok, a w środę biegłego od oględzin. Mec. Roman Giertych o przesłuchaniu napisał na Twitterze: „Dzisiejsze zeznanie biegłego Sadowskiego jest porażające. Brak przeprowadzenia natychmiastowego śledztwa w kierunku zbrodni zabójstwa będzie, po dzisiejszym i wczorajszym zeznaniu biegłych, oczywistym mataczeniem w sprawie".

Prokuratura otrzymała wyniki specjalistycznej ekspertyzy, która rzuca światło na stan, w jakim znajdował się bokser w chwili śmierci.

– Badania toksykologiczne wykluczyły obecność we krwi i moczu Dawida Kosteckiego narkotyków oraz alkoholu – poinformował w środę prok. Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prowadzącej śledztwo w sprawie tajemniczego samobójstwa Kosteckiego w warszawskim areszcie.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił