Kierwiński zaznaczył, że mimo niekorzystnych dla PO sondaży o tym, kto wygra wybory parlamentarne zdecydują wyborcy. - Sondaże nie wygrywają wyborów. Kilka mamy ostatnio wyborów, gdzie faworyci sondażowi nie wygrywali - przekonywał polityk.
Szef sztabu PO wykluczył koalicję swojej partii z PiS. - To są kompletnie inne wizje Polski. Nie odnalazłbym się w takiej Polsce zamkniętej, którą proponuje PiS - mówił.
Kierwiński zarzucił też Jarosławowi Kaczyńskiemu "straszenie w kampanii" i "grę nie fair". Odniósł się w ten sposób do sugestii Kaczyńskiego, że Polska zobowiązała się do przyjęcia 100 tys. uchodźców. - Prezes Prawa i Sprawiedliwości żyje w jakiś oparach absurdu. Wiemy, że przyjmiemy około 7 tys. uchodźców - podkreślił. - PiS gra nie fair w tej kampanii wyborczej, straszy cały czas Polaków, oni kłamią - podsumował.