Reklama
Rozwiń
Reklama

Czerwona Planeta: wodna przeszłość, lodowa teraźniejszość

Sonda Phoenix wykryła padający z chmur śnieg. To kolejny dowód na to, że glob mógł kiedyś gościć życie

Publikacja: 01.10.2008 01:50

Phoenix pobrał próbki i analizował je w pokładowym laboratorium

Phoenix pobrał próbki i analizował je w pokładowym laboratorium

Foto: NASA/JPL/University of Arizona

Laser pokładowy przeznaczony do monitorowania atmosfery wykrył płatki śniegu spadające z marsjańskich chmur na wysokości ok. 4 kilometrów od miejsca lądowania sondy. Jednak śnieg zniknął, zanim dotarł do powierzchni planety.

– Niczego takiego nigdy nie widzieliśmy na Marsie – powiedział Jim Whiteway z York University w Toronto, główny badacz stacji meteorologicznej sondy Phoenix. – Będziemy wypatrywali śladów na wypadek, gdyby śnieg jednak dotarł do powierzchni planety.

Analiza próbek marsjańskiego gruntu odkryła też związki, które powstały w obecności wody. Są to węglan wapnia, główny składnik wapienia i kredy, oraz związki, które wchodzą w skład gliny. W jaki sposób doszło do ich powstania, pozostaje dla uczonych tajemnicą. Większość wapienia i gliny na Ziemi powstała w obecności płynnej wody. – Ciągle gromadzimy dane, pozostało jeszcze wiele do zrobienia, ale zbliżamy się do odpowiedzi na pytania, jakie sobie postawiliśmy – powiedział Peter Smith, główny badacz misji z Uniwersytetu Arizony.

Pheonix wylądował w okolicy marsjańskiego bieguna w maju. Program misji zakładał trzymiesięczną pracę urządzeń badawczych. NASA podjęła jednak decyzję o przedłużeniu prac robota do końca roku. Głównym celem misji było sprawdzenie, czy kiedykolwiek w przeszłości na Marsie były warunki sprzyjające rozwojowi życia. Największym osiągnięciem Phoeniksa było odkrycie wodnego lodu. Naukowcy od dawna przewidywali istnienie zamrożonej wody na powierzchni planety, nie było jednak na to dostatecznych dowodów. Możliwość jej istnienia sygnalizowały sondy, które obserwowały Czerwoną Planetę z orbity.

– Czy na Marsie była strefa życia? Myślę, że dochodzimy do takiej hipotezy – powiedział Peter Smith. – Mars kryje jeszcze wiele zagadek i daleko nam do ich rozwikłania.

Reklama
Reklama

Laser pokładowy przeznaczony do monitorowania atmosfery wykrył płatki śniegu spadające z marsjańskich chmur na wysokości ok. 4 kilometrów od miejsca lądowania sondy. Jednak śnieg zniknął, zanim dotarł do powierzchni planety.

– Niczego takiego nigdy nie widzieliśmy na Marsie – powiedział Jim Whiteway z York University w Toronto, główny badacz stacji meteorologicznej sondy Phoenix. – Będziemy wypatrywali śladów na wypadek, gdyby śnieg jednak dotarł do powierzchni planety.

Reklama
Kosmos
Najjaśniejsza i największa superpełnia w 2025 roku. Kiedy obserwować Księżyc w listopadzie?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kosmos
Pierwsze takie odkrycie. Zmienia naszą wiedzę na temat wczesnego wszechświata
Kosmos
Tajemnicza poświata w centrum Drogi Mlecznej. Naukowcy odkryli jej źródło?
Kosmos
Chińczycy zbadali próbki z niewidocznej strony Księżyca. Odkrycie zmienia spojrzenie na Układ Słoneczny
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kosmos
Kometa Lemmon będzie widoczna nad Polską. Kiedy warto spojrzeć w niebo?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama