Pierwszy krok na Księżyc

Niebawem w kosmos wyruszy misja, która przygotuje grunt do wyprawy na Księżyc i założenia tam stałej bazy. Taki scenariusz znaliśmy tylko z powieści fantastycznych

Aktualizacja: 27.05.2009 02:34 Publikacja: 27.05.2009 02:26

Księżyc (Fot. Kevin Collins)

Księżyc (Fot. Kevin Collins)

Foto: Flickr

Start pierwszych satelitów programu księżycowego NASA był wielokrotnie przekładany, trudno było znaleźć odpowiedni termin w napiętym harmonogramie lotów kosmicznych. Ostatecznie szefowie NASA zadecydowali, że trzydniowe okno startowe otworzy się 17 czerwca.

Dwa satelity Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) i Lunar Crater Observation and Sensing Satellite (LCROSS) wystartują w ładowni rakiety Atlas 5, która wystrzelona zostanie z przylądka Canaveral na Florydzie.

[srodtytul]Hydrozagadka[/srodtytul]

– Mamy wytyczony cel, chcemy zebrać maksimum informacji o Srebrnym Globie, aby przyszła wyprawa mogła tam wyruszyć i bezpiecznie powrócić – powiedział Mike Wargo, szef programów badań Księżyca w NASA. Satelita LRO pomoże sporządzić trójwymiarową, kolorową mapę powierzchni Księżyca. – Możemy sobie wyobrazić krajobraz księżycowy z dokładnością do metra. Dane posłużą do nowych pomysłów wykorzystania Srebrnego Globu.

Naukowcy z NASA mają nadzieję, że misja odpowie na pytanie, czy na Księżycu jest woda. Jej istnienia nie potwierdziły ani próbki gruntu przywiezione przez astronautów misji Apollo, ani późniejsze badania prowadzone przez satelity.

– Owszem, pośrednimi metodami wykryta została obecność wodoru. Skoro jest wodór, to mogłaby być też woda, rozumowali badacze – tłumaczy „Rz”

dr Krzysztof Ziołkowski z Centrum Badań Kosmicznych PAN. – Naukowcy zakładają, że woda mogłaby na Księżycu istnieć jedynie w formie drobinek lodu na biegunach. Tam temperatura nigdy nie przekracza 0 st. Celsjusza.

[wyimek]NASA chce zebrać informacje o Srebrnym Globie, aby astronauci mogli stamtąd bezpiecznie wrócić [/wyimek]

A skąd na Księżycu mogłaby się wziąć woda? Z komet lodowo-pyłowych, które w dużej ilości spadły na Srebrny Glob. Księżyc nie ma atmosfery, woda po prostu wyparowałaby lub wysublimowała w miejscach, gdzie powierzchnia jest ogrzewana przez Słońce.

Naukowcy zakładają, że w obszarach polarnych Srebrnego Globu od czasu bombardowania przez komety przetrwały kryształki lodu. Potwierdzenie tej hipotezy ma przynieść eksperyment z użyciem sondy LCROSS. Górny człon rakiety o nazwie Centaur posłuży jako pocisk, który uderzy w Księżyc z prędkością około 2,5 kilometra na sekundę.

Naukowcy szacują, że powstanie krater o średnicy 28 metrów i głębokości pięciu. W efekcie uderzenia wyrzuconych zostanie ok. 220 ton materii. Instrumenty sondy będą obserwować przebieg uderzenia, analizować skład wyrzuconego materiału i przekazywać na żywo zebrane informacje na Ziemię. Sonda przeleci przez obłok pyłu. Wyposażona jest w zestaw instrumentów przygotowanych do analizy tego, co zostanie po zderzeniu: kamerę do obserwacji w świetle widzialnym, cztery kamery czułe na podczerwień, spektrometr światła widzialnego, dwa spektrometry bliskiej podczerwieni i fotometr. Jeżeli woda na powierzchni istnieje, instrumenty sondy ją wykryją. Po około 15 minutach od uderzeniu Księżyca przez Centaura sonda sama uderzy w powierzchnię globu.

[srodtytul]Oczy na orbicie [/srodtytul]

Oba zderzenia będą rejestrowane przez krążącego po polarnej orbicie Księżyca satelitę LRO. To wydarzenie będzie także obserwowane przez inne satelity, być może Kosmiczny Teleskop Hubble’a i duże teleskopy na Ziemi. Mimo że obszar, w którym zostanie wybity krater, na stałe jest ocieniony, pył, jaki uniesie się po zderzeniu, będzie mógł być obserwowany w świetle słonecznym.

– To niewątpliwie ciekawy eksperyment, nie spodziewałbym się jednak jakiegoś przełomu. Jeżeli woda tam istnieje, eksperyment może jedynie to potwierdzić. To o tyle ważne, że woda jest niezbędna dla funkcjonowania ewentualnej bazy na Księżycu. Woda pozwoliłaby pomyśleć nie tylko o zaopatrzeniu astronautów, ale także o produkcji paliwa rakietowego. Brak wody na Srebrnym Globie plany budowy stałej bazy raczej przekreśli – uważa dr Ziołkowski.

Więcej na temat sond księżycowych NASA [link=http://lcross.arc.nasa.gov]lcross.arc.nasa.gov[/link]

[ramka][b]Próba generalna przed wyprawą na Czerwoną Planetę[/b]

Na 2014 rok planowana jest pierwsza załogowa misja nowego statku kosmicznego Orion. W 2020 roku zabierze on astronautów na Srebrny Glob. Będzie to próba generalna przed podjęciem największego jak dotąd wyzwania w historii podboju kosmosu: wyprawy na Marsa. Podobieństwa pomiędzy Srebrnym Globem i Czerwoną Planetą (mniejsza niż na Ziemi grawitacja, śladowa atmosfera na Marsie, jej brak na Księżycu) skłaniają naukowców do traktowania Księżyca jako poligonu doświadczalnego przed podróżą na sąsiednią planetę. Dlatego baza na Srebrnym Globie jest tak ważna. Bez udanego eksperymentu z bazą na Księżycu trudno liczyć na powodzenie trudniejszej wyprawy na którąś z planet Układu Słonecznego. [/ramka]

Start pierwszych satelitów programu księżycowego NASA był wielokrotnie przekładany, trudno było znaleźć odpowiedni termin w napiętym harmonogramie lotów kosmicznych. Ostatecznie szefowie NASA zadecydowali, że trzydniowe okno startowe otworzy się 17 czerwca.

Dwa satelity Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) i Lunar Crater Observation and Sensing Satellite (LCROSS) wystartują w ładowni rakiety Atlas 5, która wystrzelona zostanie z przylądka Canaveral na Florydzie.

Pozostało 92% artykułu
Kosmos
NASA odkryła siedem kolejnych „ciemnych komet”. To im zawdzięczamy życie na Ziemi?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kosmos
Zagadka powstania ogromnych galaktyk prawie rozwiązana. Co odkryli naukowcy?
Kosmos
Nie tylko pełnia Księżyca w grudniu. Jakie jeszcze zjawiska zobaczymy na niebie?
Kosmos
Naukowcy mylili się co do Wenus? Najnowsze odkrycie dotyczące „złego bliźniaka Ziemi”
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kosmos
Naukowcy ostrzegają przed satelitami w atmosferze. Domagają się zmian