Reklama

Kosmiczne psy

Z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie w ZSRR 19 sierpnia 1960 roku wystrzelił na orbitę statek Sputnik 5. Na pokładzie były dwie suczki: Biełka i Striełka.

Aktualizacja: 15.07.2012 01:00 Publikacja: 18.08.2010 22:35

Puszynka, suczka urodzona przez Striełkę, zawojowała Waszyngton

Puszynka, suczka urodzona przez Striełkę, zawojowała Waszyngton

Foto: AP

I choć w kosmos najpierw poleciała Łajka, to do historii astronautyki przeszły właśnie one – były pierwszymi zwierzętami, które przeżyły lot i zdrowe wróciły na Ziemię. Towarzyszyły im zresztą myszy, szczury, królik i muchy, które też przeżyły podróż.

– Śledziłem to wydarzenie. To było coś wyjątkowego. W tamtych czasach kosmonautyka dopiero się rozwijała – opowiada Mirosław Hermaszewski, pierwszy i jedyny Polak, który odbył lot w kosmos.

Biełka i Striełka były kundelkami. Podobno do eksperymentu wybrano właśnie mieszańce, bo psy rasowe okazały się za mało inteligentne i odporne na stres. Hermaszewski podaje jeszcze jedną przyczynę: – W tamtych czasach w ZSRR psy wielorasowe były po prostu pod ręką – mówi.

Łajka, suczka, która została wystrzelona w kosmos 3 listopada 1957 roku, wychowała się na ulicach Moskwy i też była mieszańcem. Zginęła w czasie lotu. – Pierwsze satelity nie miały funkcji powrotnej. Z góry zakładano, że zwierzęta nie wrócą – tłumaczy Hermaszewski. Ale Biełka i Striełka dożyły starości. Striełka wydała nawet na świat sześć szczeniąt. Jedno z nich: suczkę o imieniu Puszynka, otrzymała w prezencie żona prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego.

W czerwcu 1961 roku w Wiedniu doszło do spotkania amerykańskiego prezydenta i I sekretarza KC KPZR Nikity Chruszczowa. Wieczorem w czasie uroczystej kolacji radziecki polityk siedział obok Jacqueline Kennedy. Podczas rozmowy wspomniał jej o locie radzieckich psów w kosmos i o tym, że jeden doczekał się potomstwa. Pierwsza dama USA zażartowała: "Może mógłby mi pan przysłać jednego?". Dwa miesiące później ambasador ZSRR w Waszyngtonie wręczył jej szczeniaka.

Reklama
Reklama

Biełka i Striełka zostały wypchane. Dziś można je podziwiać w Muzeum Astronautyki w Moskwie. Biełka, pod szklanym kloszem, stanowi część wystawy stałej. Striełka jest częścią wystawy ruchomej, która odwiedziła m.in. USA, Chiny, Australię, Izrael. – Wszystkie pieski, które poleciały w kosmos, wniosły ogromny wkład w rozwój kosmonautyki – przekonuje Mirosław Hermaszewski.

I choć w kosmos najpierw poleciała Łajka, to do historii astronautyki przeszły właśnie one – były pierwszymi zwierzętami, które przeżyły lot i zdrowe wróciły na Ziemię. Towarzyszyły im zresztą myszy, szczury, królik i muchy, które też przeżyły podróż.

– Śledziłem to wydarzenie. To było coś wyjątkowego. W tamtych czasach kosmonautyka dopiero się rozwijała – opowiada Mirosław Hermaszewski, pierwszy i jedyny Polak, który odbył lot w kosmos.

Reklama
Kosmos
Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił do Polski. Odpowiadał na pytania o kosmiczną misję
Kosmos
Kosmiczna zagadka w końcu rozwiązana. Naukowcy odkryli tajemnicę Betelgezy
Kosmos
Ziemia obraca się szybciej, a dni są coraz krótsze. Naukowcy rozważają zaskakujący scenariusz
Kosmos
„Wydarzyło się coś niezwykłego”. Nowe odkrycie rzuca światło na hipotezę Planety Dziewięć
Kosmos
„Nadchodzą ekscytujące czasy!”. Nowe odkrycie podważa teorie o powstawaniu czarnych dziur
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama