Aktualizacja: 29.09.2015 13:29 Publikacja: 29.09.2015 13:29
Foto: esa.int
67P/Churyumov-Gerasimenko – tak brzmi pełna nazwa ciała niebieskiego, na którym rok temu osiadł lądownik wypuszczony przez sondę Rosetta. Dziś jest to bez wątpienia najlepiej zbadana kometa w Układzie Słonecznym. Zarówno Rosetta, jak i jej lądownik Philae przeprowadziły mnóstwo badań i pomiarów, wbijając się nawet pod powierzchnię komety (nota bene za pomocą przyrządu skonstruowanego przez Polaków).
W toku tych wszystkich obserwacji ustalono między innymi, skąd wziął się dziwaczny kształt komety, przypominający trochę gumową kaczuszkę. Pokazano, że 67P powstała w wyniku kolizji i zlepienia się dwóch brył lodu. Można to było udowodnić dzięki wyraźnym zdjęciom z bliskiej odległości, robionym podczas zbliżania się komety do Słońca. W miarę wzrostu temperatury kolejne warstwy 67P topniały i wyszło na jaw, że geologiczna budowa obu części składowych jest inna. „To tak jakbyś obierał cebulę i zorientował się, że to właściwie zlepione dwie cebule, różnej wielkości i wyrosłe w różnych warunkach" – powiedział Matteo Massironi, jeden z członków ekipy badawczej.
Naukowcy zbadali strukturę cyrkonu wchodzącego w skład meteorytu, który znaleziono na Saharze w 2011 roku. Wyniki analizy mogą potwierdzać teorię o obecności źródeł gorącej wody na powierzchni prehistorycznego Marsa.
Naukowcy z NASA odkryli kolejne siedem tajemniczych „ciemnych komet” i to w różnych częściach Układu Słonecznego. Badacze podejrzewają, że to właśnie im zawdzięczamy obecność wody na Ziemi i, finalnie, również pojawienie się życia. Czym są te obiekty?
Astronomowie z University of Southampton twierdzą, że są bardzo blisko rozwiązania zagadki dotyczącej tego, jak powstały największe galaktyki we Wszechświecie. To jedna z tych tajemnic, która zajmuje badaczy od dziesiątek lat. Co wiemy na ten moment?
Przed nami ostatnia pełnia Księżyca w 2024 roku, zwana również Zimnym Księżycem. Kiedy pojawi się na niebie? Jakie inne zjawiska będzie można obserwować w grudniu?
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Część naukowców przez lata uważała, że Wenus, nazywana często „złym bliźniakiem Ziemi”, była kiedyś o wiele bardziej gościnną planetą. Podejrzewano m.in., że znajdowały się na niej oceany ciekłej wody. Najnowsze badanie wskazuje jednak, że te teorie były błędne.
Naukowcy zbadali strukturę cyrkonu wchodzącego w skład meteorytu, który znaleziono na Saharze w 2011 roku. Wyniki analizy mogą potwierdzać teorię o obecności źródeł gorącej wody na powierzchni prehistorycznego Marsa.
Naukowcy z NASA odkryli kolejne siedem tajemniczych „ciemnych komet” i to w różnych częściach Układu Słonecznego. Badacze podejrzewają, że to właśnie im zawdzięczamy obecność wody na Ziemi i, finalnie, również pojawienie się życia. Czym są te obiekty?
Astronomowie z University of Southampton twierdzą, że są bardzo blisko rozwiązania zagadki dotyczącej tego, jak powstały największe galaktyki we Wszechświecie. To jedna z tych tajemnic, która zajmuje badaczy od dziesiątek lat. Co wiemy na ten moment?
Szybki wzrost liczby satelitów i kosmicznych odpadów może wkrótce sprawić, że niska orbita okołoziemska przestanie nadawać się do użytku. Rośnie ryzyko kolizji.
Przed nami ostatnia pełnia Księżyca w 2024 roku, zwana również Zimnym Księżycem. Kiedy pojawi się na niebie? Jakie inne zjawiska będzie można obserwować w grudniu?
Europejska misja Proba-3 wystartowała z Indii. W przestrzeń poleciał prawdziwie pionierski system, a polscy naukowcy w tym przedsięwzięciu odegrają istotną rolę.
Prezydent-elekt USA Donald Trump nominował w środę astronautę-miliardera i wspólnika biznesowego Elona Muska, Jareda Isaacmana, na swojego kandydata na szefa NASA.
Część naukowców przez lata uważała, że Wenus, nazywana często „złym bliźniakiem Ziemi”, była kiedyś o wiele bardziej gościnną planetą. Podejrzewano m.in., że znajdowały się na niej oceany ciekłej wody. Najnowsze badanie wskazuje jednak, że te teorie były błędne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas