Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Jose Saraiva Martins ogłosi w Watykanie błogosławionymi dwóch hiszpańskich biskupów, 24 księży, 462 zakonników i zakonnic, diakona, subdiakona, seminarzystę i siedmioro świeckich. Większość zginęła w 1936 roku, wkrótce po rozpoczęciu wojny domowej, która pochłonęła ponad pół miliona ofiar. Benedykt XVI, który zarządził, że beatyfikacje mają się odbywać w krajach pochodzenia przyszłych błogosławionych, zrobił dla Hiszpanów wyjątek.
Uroczystości trwać będą od soboty do poniedziałku. Msza beatyfikacyjna zostanie odprawiona w niedzielę o godzinie 10 na placu św. Piotra. Ma w niej uczestniczyć papież, który dzień później przyjmie hiszpańskich pielgrzymów na audiencji. Hiszpański Kościół od miesięcy mobilizował wiernych do jak najliczniejszego udziału w uroczystości.
„Męczennicy, którzy zmarli, przebaczając swym prześladowcom, są najlepszą zachętą dla nas, abyśmy wszyscy żywili w sobie ducha pojednania“ – napisali w przesłaniu biskupi.
Na mszy beatyfikacyjnej spodziewane są dziesiątki tysięcy pątników z Hiszpanii (w tym 71 biskupów, 1000 księży i 2500 bliskich męczenników). Trudniejsze okazało się obudzenie w wiernych „ducha pojednania“, choć Kościół podkreślał, że przyszli błogosławieni są „męczennikami prześladowań religijnych“, a nie „męczennikami wojny domowej“.
Chciał uniknąć oskarżeń, że nie dostrzega ofiar po stronie republikańskiej. Przeciwko beatyfikacji zaprotestowało świeckie stowarzyszenie „postępowych katolików” Redes Cristianas w manifeście głoszącym „solidarność ze wszystkimi ofiarami wojny domowej”. „Aby budować pokojową przyszłość konieczne jest, by strony uznały błędy, które doprowadziły je do wojny, i prosiły o wybaczenie. Nie chodzi o szukanie winnych, ale nie można też stosować dwuznacznego relatywizmu historycznego” – czytamy w dokumencie, który sugeruje, że wierni powinni prosić o wybaczenie za postawę hierarchii katolickiej, która opowiedziała się za jedną z walczących stron.