„Europa nowych początków. Wyzwalająca moc chrześcijaństwa" – pod takim hasłem zaczyna się w piątek w Gnieźnie X Zjazd Gnieźnieński. W ciągu trzech dni intelektualiści, ludzie kultury, nauki, duchowni z Europy Środkowo-Wschodniej będą podejmowali refleksje na temat kondycji Europy i szukali inspiracji, które mogą dać jej „nowy początek".
– Chodzi przede wszystkim o początek w sensie ewangelicznym. Nie mówimy o konstrukcji nowych projektów politycznych, ekonomicznych czy społecznych – mówi abp Wojciech Polak, prymas Polski i gospodarz zjazdu. – Refleksja, która powstaje na zjazdach, nie działa na zasadzie rozbijania murów czy też szkicowania projektów zmian. To ma być kropla wody, która drąży skałę – dodaje.
Hasło tegorocznego zjazdu nawiązuje do 1050. rocznicy chrztu Mieszka, który był wydarzeniem przełomowym nie tylko dla księcia i jego dworu, lecz także początkiem historii Polski i jej roli w rodzinie narodów europejskich.
„Chcemy przypomnieć sobie sytuację Europy i Kościoła sprzed 1050 lat. W jaki sposób spotkanie z Chrystusem przemieniało ówczesnych ludzi? Jak następnie oni przemieniali świat, w którym żyli?" – napisano w deklaracji programowej zjazdu.
A abp Polak dodaje, że nie może przy tym zabraknąć szczerego rachunku sumienia. – Będzie dziękczynienie za chrzest, ale i rachunek sumienia. Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie o wierność chrzcielnym zobowiązaniom – zapowiada metropolita gnieźnieński.