– Z danych portalu www.licytacje.komornik.pl wynika, że od początku tego roku do końca lipca trafiły na licytacje w sumie 3002 mieszkania i 1062 domy. Tymczasem w pierwszym półroczu 2012 r. było ich znacznie mniej: 1459 lokali i 549 domów – mówi Robert Damski z Krajowej Rady Komorniczej. Ocenia, że do końca tego roku dysproporcja między 2012 a 2013 r. jeszcze bardziej się pogłębi.
Dlaczego ludzi tracą dach nad głową?
– Powodów jest wiele. Coraz częściej to dla wierzycieli jedyny sposób odzyskania swoich pieniędzy – tłumaczy komornik Jarosław Świeczkowski. Jego zdaniem ściągnięcie długu z ruchomości nie przynosi bowiem często żadnych efektów.
Według Damskiego, rośnie także liczba dłużników, którzy tracą mieszkania z powodu stosunkowo niewielkich pożyczek gotówkowych, które próbowali spłacać kolejnymi i wpadli w spiralę zadłużenia.
Sprawa jest znana rzecznikom praw konsumentów.