Jedna z czytelniczek kupiła na prezentacji garnki za 6 tys. zł. W domu uznała, że nie są jej potrzebne. Zgodnie z prawem w razie zakupów poza siedzibą sprzedawcy klient ma dziesięć dni na odstąpienie od umowy. Firma jednak usilnie unika respektowania tego prawa.
Cel: zniechęcić
Czytelniczka odesłała garnki wraz z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy. Przedsiębiorca ich nie odebrał.
– W swojej skrzynce znalazłam awizo. Boję się, że jeśli odbiorę przesyłkę, to już nie odzyskam pieniędzy – żali się czytelniczka.
Nie musi się jednak obawiać, że przedsiębiorca nie odebrał przesyłki.
– Jeżeli adresat odmówi odbioru lub nie podejmie listu poleconego czy paczki mimo dwukrotnego awizowania, to i tak w świetle prawa wysłane oświadczenie uznaje się za skutecznie doręczone, bo jego adresat miał możliwość zapoznania się z pismem – mówi Tomasz Konieczny, radca prawny z Konieczny, Grzybowski, Polak Kancelaria Prawna.