Klienci monopolistów są na straconej pozycji

Dochodzący roszczeń od poczty, firm telekomunikacyjnych i energetycznych oraz linii lotniczych mają małe szanse na wygraną – alarmuje Stowarzyszenie Konsumentów Polskich

Publikacja: 03.11.2007 09:40

Główne przeszkody to silna pozycja rynkowa usługodawców i faworyzujące ich przepisy oraz małe uprawnienia urzędów regulacyjnych. Tak wynika z raportu SKP dotyczącego pozycji konsumentów.

Przepisy dyskryminują nadawców i odbiorców przesyłek, które nie są rejestrowane. Art. 58 prawa pocztowego (DzU z 2003 r. nr 130, poz. 1188 ze zm.) nie daje im bowiem prawa do żądania odszkodowania. Pocztowcy mogą więc uznać roszczenia takich klientów za bezzasadne. – Opóźniające się przesyłki lub takie, które w ogóle nie docierają do adresata, to sprawy, które dominują w telefonach na naszą konsumencką infolinię – mówi Tomasz Odziemczyk ze stowarzyszenia, autor raportu.

Gdy reklamacja jest dopuszczalna, istnieją ograniczenia w wysokości odszkodowania. Gdy przesyłka polecona zaginie lub zostanie zniszczona, przysługuje nam 110 zł, a za paczkę – 65 zł. Pocztowcy rzadko się godzą, żeby ich sporem z klientami zajmował się sąd polubowny przy Urzędzie Komunikacji Elektronicznej.

Duzi usługodawcy bez skrupułów korzystają z możliwości, jakie dają im przepisy, m.in. stosują maksymalne stawki opłat za nielegalny pobór energii. Kłopoty mają też osoby uważające, że ich rachunki za energię są za wysokie. – Klienci kwestionujący zawyżone rachunki są traktowani tak, jakby kradli prąd – zaznacza Tomasz Odziemczyk.

Firmy telekomunikacyjne (m.in. Tele2) mnożą natomiast przeszkody przed tymi, którzy chcą odstąpić od umowy. Podobnie gdy klient zamierza zmienić operatora i przenieść do nowego swój dotychczasowy numer. Niektórzy dostawcy nie respektują ustawowego przywileju, który pozwala właścicielowi telefonu bez żadnych opłat odstąpić od umowy, jeśli operator zmienia regulamin. Od kilku miesięcy trwa w tej sprawie spór pomiędzy urzędnikami a Erą GSM. Tym, którzy chcą walczyć o wyegzekwowanie swoich praw, pozostaje więc jedynie droga sądowa.

Co piąta skarga na linie lotnicze dotyczy bagażu. Otrzymanie odszkodowania za zgubiony lub zniszczony bagaż nie jest łatwe.

Z pomocą pasażerowi nie przyjdą urzędnicy. Komisja Ochrony Praw Pasażerów zajmuje się tylko odmowami wpuszczenia na pokład oraz spóźnionymi i odwołanymi lotami. – Bagażami już nie – podkreśla Katarzyna Krasnodębska, rzecznik Urzędu Lotnictwa Cywilnego. – Brakuje urzędu, który by rozwiązywał sprawy związane z zaginionym bagażem – potwierdza Karolina Tołwińska z Europejskiego Centrum Konsumenckiego. ECK nie pomoże w sprawach bagażowych ani Polakom na trasach krajowych, ani udającym się za granicę krajowymi liniami. Pozostaje im pozew do sądu, a czasami może im pomóc interwencja powiatowego rzecznika konsumentów.

Poczta

– spóźnienia, uszkodzenia lub kradzieże przesyłek pocztowych, naruszanie tajemnicy korespondencji. Stare skrzynki pocztowe w budynkach utrudniające korzystanie z usług operatorów innych niż Poczta Polska. Brak możliwości nakładania kar finansowych na Pocztę.

Energetyka

– opóźnienia w przesyłaniu rachunków od zakładów energetycznych (obciążenie odsetkami za nieterminowe płatności). Brak przejrzystości informacji, za co się płaci, faktury wystawiane na podstawie prognoz zużycia. Oskarżanie klientów o nielegalny pobór prądu (zwłaszcza używanie tzw. magnesów neodymowych).

Linie lotnicze

– brak dokładnych informacji o rzeczywistej cenie podróży (wraz z opłatami lotniskowymi i prowizjami), uzależnianie wypłaty odszkodowania za bagaż od przedstawienia dowodów jego zakupu, częste zmiany terminów wylotów (także na wcześniejsze), odwoływanie lotów bez poinformowania klientów.

Telekomunikacja

– trudności z zachowaniem dotychczasowego numeru przy zmianie operatora, zawyżone rachunki telefoniczne, otrzymywanie faktur mimo odstąpienia od umowy, niższa od umownej szybkość transferu danych przez Internet, przerwy w świadczeniu usług.

wyślij e-mail do autora: m.kosiarski@rp.pl

Główne przeszkody to silna pozycja rynkowa usługodawców i faworyzujące ich przepisy oraz małe uprawnienia urzędów regulacyjnych. Tak wynika z raportu SKP dotyczącego pozycji konsumentów.

Przepisy dyskryminują nadawców i odbiorców przesyłek, które nie są rejestrowane. Art. 58 prawa pocztowego (DzU z 2003 r. nr 130, poz. 1188 ze zm.) nie daje im bowiem prawa do żądania odszkodowania. Pocztowcy mogą więc uznać roszczenia takich klientów za bezzasadne. – Opóźniające się przesyłki lub takie, które w ogóle nie docierają do adresata, to sprawy, które dominują w telefonach na naszą konsumencką infolinię – mówi Tomasz Odziemczyk ze stowarzyszenia, autor raportu.

Pozostało 82% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara