W 2012 roku Inspekcja Handlowa na zlecenie UOKiK sprawdziła oznakowanie 12 008 partii produktów w 1309 placówkach handlowych. Skontrolowano m.in. mleko, mięso, ryby i ich przetwory, mrożonki, gotowe dania obiadowe, herbaty, kawy, pieczywo.
Zastrzeżenia wzbudziło blisko 30 proc. skontrolowanych partii (3474 partii). Zakwestionowano 51,2 proc. partii towarów sprzedawanych luzem spośród 6062 sprawdzonych oraz 6,2 proc. partii produktów oferowanych w opakowaniach spośród skontrolowanych 5964 partii.
Najwięcej zastrzeżeń wzbudziło oznakowanie opakowań mięsa, herbat, kawy, mrożonek i oliwy. W grupie towarów sprzedawanych luzem najczęściej kwestionowano: wędliny, jaja, ryby, pieczywo.
... w opakowaniach
Najpoważniejsze nieprawidłowości produktów w opakowaniach to: użycie nazwy nieadekwatnej do składu (np. golonka z kapustą zawierała w większości kapustę, puree ziemniaczane z mlekiem i masłem zamiast masła - aromat maślany), umieszczanie na opakowaniu nieprawdziwych informacji i ilustracji opisujących produkt, których nie było w składzie (np. nazwa i szata graficzna kiełbasy Cielaczaki sugerowały, że jest z cielęciny, jednak w składzie wymieniono mięso wieprzowe - 30 proc., drobiowe – 28,3 proc. i cielęcinę – 2,3 proc., kawa arabika drobno mielona okazała się mieszanką kawy naturalno-zbożowej).
... luzem
Wśród produktów sprzedawanych luzem najczęściej kwestionowano brak obowiązkowych informacji o składnikach wędlin sprzedawanych na wagę, jaj, mięsa, pieczywa i ryb. Bardzo często na stoiskach informowano klientów jedynie o nazwie zwyczajowej produktu (np. śląska zamiast kiełbasa śląska, mediolanka zamiast kiełbasa wędzona), nie podając zawartości składników oraz rodzaju produktu. Sprzedawcy niejednokrotnie uważali, że ich klienci znają asortyment danego sklepu, więc nie potrzebują informacji o składzie produktu. Przypomnijmy, iż zgodnie z prawem, produkty sprzedawane na wagę muszą być oznakowane – cena, nazwą, rodzajem towaru oraz informacjami o składnikach, terminem przydatności do spożycia.