Reklama
Rozwiń

Zmasowany atak powietrzny na Ukrainę. Są ofiary, Zełenski apeluje o sankcje na Rosję

Tydzień po negocjacjach w Stambule Rosja nie wysyła memorandum pokojowego, lecz niosące śmierć cywilom drony i rakiety - stwierdził szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha, komentując nocny zmasowany atak powietrzny na Kijów.

Publikacja: 24.05.2025 11:17

Wybuch drona rozświetla niebo nad Kijowem

Wybuch drona rozświetla niebo nad Kijowem

Foto: REUTERS/Gleb Garanich

zew

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1186

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły atak powietrzny na stolicę Ukrainy. Mer Kijowa Witalij Kliczko informował, że w różnych dzielnicach miasta doszło do pożarów, a osiem osób zostało poszkodowanych.

Świadkowie, których relację przekazała agencja Reutera, mówili o kolejnych falach dronów nadlatujących nad Kijów oraz o serii eksplozji, które wstrząsnęły miastem.

Czytaj więcej

Wałerij Załużny: Nie ma powrotu do granic Ukrainy z 1991 roku

Zmasowany atak na Kijów. Czerwone niebo nad miastem

Na zdjęciach publikowanych w mediach społecznościowych widać było dym unoszący się nad blokiem oraz pożar budynku mieszkalnego. Niebo nad Kijowem rozświetlała pomarańczowo-czerwona poświata, niebo spowijał dym.

Kliczko podał, że obrona powietrzna była aktywna. Poinformował, że dwie ranne w ataku osoby przetransportowano do szpitala. Według jego relacji, szczątki drona uderzyły w najwyższe piętro budynku mieszkalnego w rejonie sołomiańskim na zachodnim brzegu Dniepru, w rejonie doszło także do pożaru budynku niemieszkalnego. W akcji gaśniczej brało udział kilkudziesięciu strażaków.

Na drugim brzegu rzeki także doszło do pożaru - ogień objął dwa piętra budynku w rejonie dniprowskim - podał szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Timur Tkaczenko.

Rosjanie zaatakowali rakietami i dronami. Pożary w stolicy Ukrainy

Ukraińskie służby donosiły także o pożarze czterech pięter dziewięciokondygnacyjnego budynku w Obołoniu (północne obrzeża Kijowa) oraz o szczątkach, które spadły na centrum handlowe w tym samym rejonie. Doniesienia o spadających z nieba szczątkach dochodziły z wielu dzielnic stolicy Ukrainy.

Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) poinformowała, że w rejonie swiatoszyńskim doszło do pożaru magazynu z farbami i lakierami.

Alarm powietrzny w Kijowie obowiązywał przez ponad dwie godziny.

Rosja przeprowadziła nocne uderzenie po tym, jak w ciągu ostatnich kilku dni wojska ukraińskie przeprowadziły za pomocą dronów ok. 800 ataków na cele w Rosji, w tym w Moskwie.

Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy podało, że od godz. 20:30 w piątek do godz. 8:30 w sobotę Rosjanie prowadzili ataki powietrzne za pomocą 14 pocisków balistycznych systemu Iskander-M i KN-23 oraz 250 dronów kamikadze m.in. typu Szahid. Według strony ukraińskiej, drony nadleciały m.in. z obwodów kurskiego i briańskiego. Ukraińcy poinformowali, że potwierdzono zniszczenie sześciu rakiet oraz zneutralizowanie 245 bezzałogowców, z których 128 zestrzelono. W wyniku ataku ucierpiały obwody kijowski, dniepropietrowski, odeski i zaporoski - poinformowano w komunikacie, w którym zaznaczono, że „głównym kierunkiem ataku wroga była stolica Ukrainy, miasto Kijów”.

Czytaj więcej

Rosja tworzy „strefę buforową bezpieczeństwa” wzdłuż granicy z Ukrainą

Andrij Sybiha: To odpowiedź Rosji na wysiłki pokojowe

Do ataku odniósł się minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. „Kolejna głośna noc w Kijowie i innych regionach, obrona powietrzna pracuje bez przerwy, aby odeprzeć rosyjskie ataki powietrzne. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne w Kijowie, a co najmniej 15 osób zostało rannych” - napisał w serwisie X.

Szef ukraińskiej dyplomacji zaznaczył, że minął tydzień od rozmów między przedstawicielami Kijowa i Moskwy w Stambule, a Rosja wciąż nie przesłała swojego „memorandum pokojowego”, a zamiast tego wysyła drony i rakiety, niosące śmierć cywilom. „Taka jest odpowiedź Rosji na międzynarodowe wysiłki pokojowe. To wyraźny dowód na to, że do przyspieszenia procesu pokojowego niezbędne jest zwiększenie presji sankcyjnej na Moskwę” - dodał Sybiha.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podał w mediach społecznościowych, że w Kijowie w wyniku rosyjskiego ataku doszło do wielu pożarów i eksplozji. „To była ciężka noc dla Ukrainy” - zaznaczył. Przekazał, że zniszczenia odnotowano w obwodach odeskim, winnickim, sumskim, charkowskim, donieckim, kijowskim i dniepropietrowskim. „Są ofiary śmiertelne. Moje kondolencje dla rodzin” - napisał. Zełenski wezwał do zaostrzenia sankcji na Rosję.

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły atak powietrzny na stolicę Ukrainy. Mer Kijowa Witalij Kliczko informował, że w różnych dzielnicach miasta doszło do pożarów, a osiem osób zostało poszkodowanych.

Świadkowie, których relację przekazała agencja Reutera, mówili o kolejnych falach dronów nadlatujących nad Kijów oraz o serii eksplozji, które wstrząsnęły miastem.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Coraz większe rosyjskie naloty. Jak Ukraina się przed nimi obroni?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Konflikty zbrojne
Altius, eksperymentalny rosyjski dron, runął na budynek w Kazaniu
Konflikty zbrojne
Nagroda Nobla dla Donalda Trumpa? Beniamin Netanjahu wręczył mu dokument
Konflikty zbrojne
Zapadła decyzja, Pentagon potwierdza. Donald Trump: Ukraina musi się bronić
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1230