Ajatollah Chamenei wzywa do walki z Izraelem. „Zdecydują siła i opór”

Najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei wezwał muzułmanów, by po śmierci szefa Hezbollahu Hasana Nasrallaha, który zginął w izraelskim ataku, „stanęli ramię w ramię z narodem Libanu i dumnym Hezbollahem i na wszelki możliwy sposób pomogli im przeciwstawić się” Izraelowi.

Publikacja: 28.09.2024 19:11

Ajatollah Ali Chamenei

Ajatollah Ali Chamenei

Foto: Reuters

„O losach tego reżimu zdecydują siła i opór, a na ich czele stanie Hezbollah” – oznajmił Chamenei w transmitowanym w irańskiej państwowej telewizji orędziu. Po śmierci Nasrallaha ajatollah został „przemieszczony w bezpieczne miejsce, gdzie wprowadzono wzmożone środki ochronne”. Poinformowało o tym agencję Reutera dwóch nieujawnionych z nazwiska irańskich urzędników.

Hezbollah potwierdził śmierć Hasana Nasrallaha

Chamenei wygłosił oświadczenie po tym, jak armia Izraela poinformowała o zabiciu Hasana Nasrallaha, szefa wspieranej przez Iran libańskiej szyickiej organizacji terrorystycznej Hezbollah. Nasrallah – podały izraelskie siły zbrojne – zginął w ataku na południowe przedmieścia Bejrutu.

Czytaj więcej

Przywódca Hezbollahu zabity w Bejrucie. Izrael: Nie będzie mógł terroryzować świata

Hezbollah potwierdził śmierć swego przywódcy. W oświadczeniu napisano, że Nasrallah "dołączył do grona swoich męczeńskich towarzyszy, (...) których marszowi przewodził przez blisko 30 lat". Podkreślono, że grupa będzie nadal walczyła z Izraelem, by "wspierać Gazę i Palestynę oraz bronić Libanu i jego niezłomnego, honorowego narodu".

Komitet bezpieczeństwa narodowego irańskiego parlamentu zażądał mocnej reakcji na działania Izraela. W wielu regionach kraju władze zorganizowały wiece poparcia dla Hezbollahu, podczas których potępiano państwo żydowskie.

Joaw Galant, izraelski minister obrony o śmierci Hasana Nasrallaha

Nasrallah zginął w piątek wieczorem w izraelskim ataku na kwaterę główną Hezbollahu na południowych przedmieściach Bejrutu. Po potwierdzeniu jego śmierci przez Hezbollah minister obrony Izraela Joaw Galant oświadczył, że jego kraj „nie prowadzi wojny z narodem Libanu”, ale z terrorystyczną organizacją Hezbollah. - Nasrallah był mordercą tysięcy Izraelczyków i obywateli innych krajów - powiedział Galant.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Hezbollah bez liderów, Bliski Wschód bez jasnej przyszłości

Wypowiedział się także kadm. Daniel Hagari, rzecznik izraelskich sił zbrojnych, który nazwał Nasrallaha „jednym z największych wrogów Izraela w historii”. - Przez dziesięciolecia stanowił on zagrożenie dla obywateli Izraela, a wyeliminowanie go czyni świat bezpieczniejszym miejscem - stwierdził. Podkreślił, że śmierć Nasrallaha „to nie koniec, Hezbollah ma więcej możliwości”.

Jak świat reaguje na śmierć przywódcy Hezbollahu?

Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi wezwał do zakończenia walk na Bliskim Wschodzie. - Sprawa Palestyny to największa rana na sumieniu świata. Konflikt w Gazie trwa, z każdym dniem przybywa ofiar. Znów rozpoczęły się walki w Libanie, ale siła nie może zastąpić sprawiedliwości - oświadczył. Dodał, że zawieszenie broni powinno zostać osiągnięte bezzwłocznie, a podstawowym wyjściem z konfliktu izraelsko-palestyńskiego jest rozwiązanie dwupaństwowe.

Czytaj więcej

Wspierał Hamas, groził Arabii Saudyjskiej. Kim był przywódca Hezbollahu?

MSZ Rosji wezwało Izrael do zakończenia walk w Libanie oceniając, że podjęte przez Izrael działania niosą „jeszcze bardziej dramatyczne konsekwencje dla Libanu i całego Bliskiego Wschodu”. Z kolei w rozmowie z szefem resortu obrony Izraela sekretarz obrony USA Lloyd Austin zapewnił, że Stany Zjednoczone chciałyby uniemożliwić Iranowi i wspieranym przez to państwo grupom wykorzystanie sytuacji w Libanie lub rozszerzenie konfliktu. Austin dodał, że USA pozostają zaangażowane w obronę Izraela - przekazał rzecznik Pentagonu Pat Ryder.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan potępił ostatnie ataki Izraela na cele w Libanie, mówiąc o polityce „ludobójstwa, okupacji i inwazji”, ale nie wymieniając nazwiska Nasrallaha. Według premiera Iraku Mohammada as-Sudaniego, zabicie przywódcy Hezbollahu pokazało „lekkomyślne pragnienie rozszerzenia konfliktu kosztem wszystkich narodów regionu oraz ich bezpieczeństwa”.

„O losach tego reżimu zdecydują siła i opór, a na ich czele stanie Hezbollah” – oznajmił Chamenei w transmitowanym w irańskiej państwowej telewizji orędziu. Po śmierci Nasrallaha ajatollah został „przemieszczony w bezpieczne miejsce, gdzie wprowadzono wzmożone środki ochronne”. Poinformowało o tym agencję Reutera dwóch nieujawnionych z nazwiska irańskich urzędników.

Hezbollah potwierdził śmierć Hasana Nasrallaha

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Konflikty zbrojne
Rosjanie stracili na Ukrainie swój najnowszy bezzałogowiec. Mieli tylko dwa egzemplarze
Konflikty zbrojne
Michaił Chodorkowski: Być może Zachód będzie musiał zmierzyć się z konfrontacją Rosji z Polską
Konflikty zbrojne
Nowa sztuczka Rosjan. Te drony spadają same i nie powodują szkód, ale są groźne
Konflikty zbrojne
Izrael "nie dał gwarancji", że nie zaatakuje obiektów nuklearnych w Iranie