Sekretarz obrony USA alarmuje. "Przetrwanie Ukrainy jest zagrożone" (WIDEO)

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 756

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W związku z atakami na obwód biełgorodzki Rosjanie ograniczają wjazd do siedmiu miejscowości na jego terenie.

Administracja USA nie dysponuje obecnie środkami na przekazywanie Ukrainie kolejnych pakietów pomocy wojskowej, ponieważ ustawa przyjęta przez Senat, która przyznaje administracji 60 mld dolarów na ten cel, utknęła w Izbie Reprezentantów, gdzie większość ma Partia Republikańska.

Sekretarz obrony Lloyd Austin zapewnia, że USA chcą nadal wspierać Ukrainę. Ale nie mówi jak

Austin, który przewodził spotkaniu grupy Ramstein, odbywającemu się w bazie wojskowej na terenie Niemiec, przekonywał na konferencji prasowej, że „dziś przetrwanie Ukrainy jest zagrożone”, oraz że „zagrożone jest bezpieczeństwo Ameryki”.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Wojna na Ukrainie bez przełomów. Rosjanie pełzną naprzód

Rosyjskie wojska bez przerwy posuwają się naprzód w kilku miejscach frontu, choć jedynie o setki metrów. Za to z powodu ataków rosyjskich ochotników z ukraińskiej armii pustoszeje pogranicze.

- Wyjeżdżam stąd dziś w pełni zdeterminowany, by utrzymać wsparcie w zakresie bezpieczeństwa (dla Ukrainy) i napływ (na Ukrainę) amunicji. To jest kwestia przetrwania i suwerenności Ukrainy i kwestia honoru i bezpieczeństwa Ameryki — dodał sekretarz obrony USA.

Austin nie powiedział jednak jak Waszyngton zamierza wspomóc Ukrainę bez uzyskania dodatkowych środków od Kongresu.

W związku z wstrzymaniem przekazywania Ukrainie pomocy wojskowej przez Waszyngton, ukraińskiej armii zaczyna brakować amunicji artyleryjskiej, co przełożyło się na pogorszenie sytuacji na froncie. Rosjanie posiadają obecnie inicjatywę strategiczną na całym odcinku frontu i na niektórych odcinkach powoli posuwają się naprzód. To właśnie brak amunicji artyleryjskiej po stronie ukraińskiej miał doprowadzić do utraty przez Ukrainę Awdijiwki w połowie lutego.

Tak wyglądała sytuacja na froncie na Ukrainie w 755 dniu wojny

Foto: PAP

Od pewnego czasu pojawiają się analizy, że jeśli obecna sytuacja się utrzyma Rosjanie mogą w czasie spodziewanej dużej ofensywy wiosną dokonać przełamania frontu.

- Sądzę, że nasi sojusznicy są świadomi naszej sytuacji finansowej, a Ukraińcy bardziej niż ktokolwiek inny, z powodu braków (w wyposażeniu), które są efektem tego, że nie jesteśmy w stanie ich zaopatrywać - przyznał przedstawiciel amerykańskiego resortu obrony, który chciał zachować anonimowość.

Przedstawiciel Pentagonu: Europa nie jest w stanie zrekompensować Ukrainie braku wsparcia USA

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, w wieczornym wystąpieniu apelował do sojuszników o dostarczenie większej ilości środków obrony powietrznej. Jak wyliczał Zełenski tylko w marcu Rosjanie atakowali Ukrainę z powietrza przy użyciu 130 rakiet, ponad 320 dronów i niemal 900 bomb kierowanych.

W ubiegłym tygodniu USA przekazały pierwszy od grudnia pakiet pomocy wojskowej Ukrainie, wart 300 mln dolarów. Waszyngton zastrzegł jednak, że pakiet miał charakter nadzwyczajnej pomocy — udało się go przygotować dzięki znalezieniu oszczędności w długoterminowych kontraktach zawartych przez Pentagon.

Administracja USA nie wyklucza, że znajdzie dodatkowe oszczędności — ale zastrzega, że nie zrekompensuje to środków, które są blokowane w Kongresie.

We wtorek minister obrony Niemiec, Boris Pistorius ogłosił, że Niemcy przekażą Ukrainie wart 500 mln euro pakiet pomocy wojskowej, w skład którego wejdzie 10 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej.

W kontekście sytuacji w USA Pistorius mówił, że „systemy polityczne mają swoje szczególne cechy i musimy się z tym uporać”. Minister obrony Niemiec dodał, że „nie wątpi w wiarygodność Amerykanów”.