Atak u wybrzeży Jemenu. Załoga opuściła uszkodzony statek

Na wodach cieśniny Bab al-Mandab, oddzielającej Afrykę od Półwyspu Arabskiego, zaatakowany został zarejestrowany w Wielkiej Brytanii statek - informuje firma Ambrey, zajmująca się oceną ryzyka transportu morskiego.

Publikacja: 19.02.2024 05:06

Rebelianci Huti atakują statki u wybrzeży Jemenu

Rebelianci Huti atakują statki u wybrzeży Jemenu

Foto: KHALED ABDULLAH, REUTERS

Pływający pod banderą Belize drobnicowiec zarejestrowany w Wielkiej Brytanii miał zmierzać z portu w ZEA do Warny w Bułgarii, gdy doszło do ataku — podaje firma Ambrey.

Atak na statek towarowy u wybrzeży Jemenu

„Częściowo załadowany statek na krótko zwolnił z 10 do 6 węzłów i zmienił kurs, a także skontaktował się z marynarką wojenną Dżibuti, po czym wrócił na wcześniejszy kurs i zwiększył prędkość” - informuje Ambrey.

Z kolei brytyjska agencja zajmująca się transportem morskim, UKMTO (United Kingdom Martitime Trade Operations) podała, że incydent miał miejsce 35 mil morskich od portu Mokka w Jemenie.

Z komunikatu wynika, że eksplozja, do której doszło w pobliżu statku uszkodziła jednostkę. Nazwy statku nie podano, ale — jak podaje UKMTO — załoga miała opuścić uszkodzoną jednostkę. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał - czytamy w komunikacie.

Rebelianci Huti od miesięcy atakują statki towarowe. Dlaczego?

W rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej od listopada dochodzi do ataków na statki towarowe przeprowadzanych przez rebeliantów Huti z Jemenu.

Czytaj więcej

Brytyjczycy w strachu, że zostaną bez herbaty. Zagrożony transport

Huti atakują statki w geście solidarności z Hamasem walczącym w Strefie Gazy z izraelską armią. Rebelianci zapowiadają, że nie przerwą ataków, dopóki Izrael nie wstrzyma swojej ofensywy.

W związku z atakami Huti na statki od kilku tygodni ataki na cele w Jemenie prowadzą USA i Wielka Brytania. Celem ataków jest zmniejszenie potencjału Huti jeśli chodzi o możliwość atakowania jednostek nawodnych.

Jak atakują Huti

Jak atakują Huti

PAP

Ataki Huti zagrażają statkom na jednym z najważniejszych morskich szlaków handlowych — przez Morze Czerwone przepływa ok. 15 proc. wszystkich towarów transportowanych drogą morską. Alternatywna trasa pozwalająca transportować drogą morską towary z Azji do Europy wymaga opłynięcia Afryki, co wydłuża transport o ok. 10-14 dni.

Pływający pod banderą Belize drobnicowiec zarejestrowany w Wielkiej Brytanii miał zmierzać z portu w ZEA do Warny w Bułgarii, gdy doszło do ataku — podaje firma Ambrey.

Atak na statek towarowy u wybrzeży Jemenu

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Krzyk rozpaczy Niemca skazanego na karę śmierci. Mińsk i Moskwa szantażują Berlin?
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"