Wojna Izraela z Hamasem: Dla Beniamina Netanjahu liczy się tylko „całkowite zwycięstwo”

Rząd Beniamina Netanjahu nie ma już wsparcia większości społeczeństwa, lecz obywatele stoją za nim murem w konfrontacji z administracją Joe Bidena.

Aktualizacja: 23.01.2024 15:33 Publikacja: 23.01.2024 03:00

Beniamin Netanjahu

Beniamin Netanjahu

Foto: AFP

– Całkowicie odrzucam warunki kapitulacji potworów z Hamasu – oświadczył w niedzielę wieczorem premier Beniamin Netanjahu, reagując na informacje na temat inicjatywy pokojowej Egiptu oraz Kataru rozważanej podobno przez Waszyngton. Zdaniem amerykańskich mediów zgodnie z nowym trzystopniowym planem obejmującym okres 90 dni miałoby dojść do wycofania izraelskiej armii ze Strefy Gazy i uwolnienia więźniów palestyńskich w zamian za wolność 132 zakładników izraelskich. Jego częścią miałoby być także rozpoczęcie negocjacji na temat trwałego zawieszenia broni i porozumienia normalizacyjnego z Arabią Saudyjską.

Beniamin Netanjahu odrzuca możliwość powstania niepodległej Palestyny

Zdaniem Netanjahu żadne porozumienie nie wchodzi w grę, gdyż nie gwarantuje bezpieczeństwa państwa żydowskiego i powtórka ataku Hamasu byłaby jedynie kwestią czasu.

Czytaj więcej

Hamas przedstawił warunki zakończenia wojny. Beniamin Netanjahu mówi: Nie

Takich samych argumentów użył, odrzucając amerykańskie propozycje rozpoczęcia procesu, którego celem byłaby realizacja tzw. two state solution, czyli utworzenia państwa palestyńskiego obok państwa żydowskiego. To po zakończeniu wojny z Hamasem. Netanjahu nie zmienił w tej sprawie zdania także po telefonicznej rozmowie z Joe Bidenem, który przekonywał, że nowe państwo nie miałoby posiadać własnych sił zbrojnych.

Wojna z Hamasem będzie więc trwała do „całkowitego zwycięstwa”, jak zapewnia szef rządu. Kontrastuje to mocno ze słowami byłego szefa sztabu gen. Gadi Eisenkota, członka pięcioosobowego gabinetu wojennego Netanjahu. W niedawnym wywiadzie telewizyjnym powiedział, że „Hamas nie został zlikwidowany”, a opowiadający się za „całkowitą porażką” Hamasu „nie mówią prawdy”. Jego zdaniem przy pomocy armii nie uda się uwolnić zakładników, bo możliwe by to było jedynie poprzez zawarcie rozejmu. Tego żądają także tysiące Izraelczyków uczestniczących w protestach na rzecz uwolnienia zakładników. Protesty te nie robią jednak na premierze żadnego wrażenia.

Czytaj więcej

Ameryka przeciw deportacji Palestyńczyków: Zostawcie ich w Gazie

Rząd Beniamina Netanjahu nigdy nie zakończy wojny z Hamasem?

– Jest dla wszystkich jasne, że dopóki trwać będzie obecny rząd Izraela, nie ma mowy o zakończeniu wojny w Gazie ani o próbach uregulowania konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Zmiana dotychczasowej strategii będzie możliwa jedynie po odejściu Netanjahu i jego skrajnie prawicowych sojuszników z koalicji rządowej – mówi „Rzeczpospolitej” prof. Ilter Turan z uniwersytetu Bilgi w Stambule.

Wszyscy dotychczasowi premierzy Izraela

Wszyscy dotychczasowi premierzy Izraela

PAP

Jednak odejście Netanjahu nie wchodzi w obecnej sytuacji w grę, mimo że poparcie dla rządu gwałtownie maleje. Jak wynika z sondażu telewizji Kanał 13, Likud, partia Netanjahu, mogłaby liczyć jedynie na 16 miejsc w 120-osobowym Knesecie, podczas gdy po ostatnich wyborach ma ich 32. Z kolei największa w opozycji partia Jedności Narodowej Beniego Ganca mogłaby zdobyć 38 mandatów (ma 12). Takie wyniki uniemożliwiłby Netanjahu utworzenie większości rządowej.

– Niezadowolenie z Netanjahu jest dzisiaj przede wszystkim wynikiem przekonania większości obywateli, że to właśnie premier i jego rząd ponoszą odpowiedzialność za to, że nie zapobiegli atakowi Hamasu 7 października. Przeciwko rządowi jest także część wyborców, która protestowała w ubiegłym roku przeciwko planom zmian w sądownictwie – mówi „Rzeczpospolitej” Icchak Klein, ekspert prawicowego think tanku Kohelet Policy Forum.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października

PAP

Z drugiej strony z niedawnego sondażu przeprowadzonego przez Izraelski Instytut Demokracji wynika, że 75 proc. Izraelczyków jest przekonanych, że ich kraj powinien ignorować naciski ze strony USA. Z kolei w sondażu Gallupa 65 proc. sprzeciwia się utworzeniu państwa palestyńskiego. Na tym bazuje Netanjahu.

– Całkowicie odrzucam warunki kapitulacji potworów z Hamasu – oświadczył w niedzielę wieczorem premier Beniamin Netanjahu, reagując na informacje na temat inicjatywy pokojowej Egiptu oraz Kataru rozważanej podobno przez Waszyngton. Zdaniem amerykańskich mediów zgodnie z nowym trzystopniowym planem obejmującym okres 90 dni miałoby dojść do wycofania izraelskiej armii ze Strefy Gazy i uwolnienia więźniów palestyńskich w zamian za wolność 132 zakładników izraelskich. Jego częścią miałoby być także rozpoczęcie negocjacji na temat trwałego zawieszenia broni i porozumienia normalizacyjnego z Arabią Saudyjską.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?