Reklama

Wymiana ognia na granicy izraelsko-libańskiej. Hezbollah bierze odpowiedzialność

Grupa bojowników Hezbollahu z siedzibą w Libanie przyznała się w niedzielą rano do ataku rakietowego i artyleryjskiego na obszar znany jako Farmy Shebaa, oświadczając, że wyraża „solidarność z narodem palestyńskim”.

Publikacja: 08.10.2023 08:52

Izraelskie czołgi na granicy z Libanem

Izraelskie czołgi na granicy z Libanem

Foto: AFP

mz

Hezbollah oświadczył, że celem ataku były trzy posterunki, w tym „miejsce lokalizacji radaru” na Farmach Shebaa, małym kawałku ziemi okupowanym przez Izrael od 1967 r., który według Libanu należy do niego.

Izrael odpowiedział w niedzielę ogniem artyleryjskim na południowy Liban, celując w obszar Har Dov, do którego zgłaszają roszczenia Izrael, Liban i Syria, a który leży w pobliżu skrzyżowania granic tych trzech krajów.

Czytaj więcej

ISW: Rosja wykorzysta atak Hamasu na Izrael przeciw Ukrainie

„IDF podjęło działania przygotowawcze na wypadek tego rodzaju działań i będzie nadal działać we wszystkich regionach i w dowolnym momencie, gdy będzie to konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo izraelskiej ludności cywilnej” – powiedział rzecznik Izraelskich Sił Obronnych (IDF).

Izrael ostrzegł też Hezbollah, aby nie angażował się w walki.

Reklama
Reklama

Hezbollah był jedną z pierwszych grup, które w sobotę otwarcie poparły wtargnięcie Hamasu do Izraela.

Hezbollah jest szyicką islamistyczną organizacją polityczną, wojskową i społeczną, która sprawuje znaczną władzę w Libanie. Podobnie jak Hamas, jest wspierany przez największego wroga Izraela, Iran. W 2006 roku stoczył miesięczną wojnę z Izraelem.

Atak Hamasu na Izrael, co wydarzyło się w sobotę

Od 6 rano Hamas wystrzelił tysiące rakiet ze Strefy Gazy na miasta w środkowym i południowym Izraelu, podczas gdy palestyńscy terroryści infiltrowali społeczności na południu kraju drogą lądową, morską i powietrzną.

W ciągu dnia zginęło co najmniej 300 Izraelczyków, a ponad 1600 zostało rannych.

W sobotni wieczór rzecznik IDF powiedział, że armia odzyskała kontrolę nad większością przygranicznych społeczności w Gazie, infiltrowanych przez terrorystów Hamasu i Islamskiego Dżihadu.

Czytaj więcej

Atak Hamasu. „Nie mamy pojęcia, jak to się mogło stać"
Reklama
Reklama

W tym samym czasie wojsko potwierdziło, że Hamas przetrzymuje „znaczną” liczbę izraelskich cywilów i żołnierzy jako zakładników w Strefie Gazy.

Minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir ogłosił stan wyjątkowy, który wszedł w życie w sobotę wieczorem, i wezwał wszystkich ochotników służb mundurowych w całym kraju do stawienia się na służbę.

Armia izraelska odpowiedziała na falę ataków, uderzając w pozycje Hamasu w Strefie Gazy. Palestyńczycy zgłaszają, że w izraelskich nalotach zginęło około 230 osób, a ponad 1700 zostało rannych.

Konflikty zbrojne
Rosja za wszelką cenę chce zwiększyć produkcję zbrojeniową. Z czym ma problem?
Konflikty zbrojne
Ukraiński ekspert: Rosja i USA rozmawiają o pieniądzach. Ukraina jest dla nich barierą
Konflikty zbrojne
Rośnie liczba ofiar w wojnie USA z przemytnikami narkotyków. Opublikowano nagranie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1390
Konflikty zbrojne
Tajlandia i Kambodża zapomniały o pokoju. Trump traci zdolność przekonywania
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama