Reklama

Zarabiać na propagandzie. Jak rosyjscy blogerzy bogacą się na relacjonowaniu wojny na Ukrainie

Rosyjscy prowojenni blogerzy wojskowi uzyskują duże przychody z reklam dzięki relacjonowaniu wojny na Ukrainie w mediach społecznościowych - wynika z ustaleń BBC.

Publikacja: 04.09.2023 15:01

Władimir Putin i Siemion Pegow (WarGonzo)

Władimir Putin i Siemion Pegow (WarGonzo)

Foto: kremlin.ru

Rosyjscy blogerzy wojenni oprócz codziennej materiałów przedstawiających ataki z wykorzystaniem dronów i fałszywych twierdzeń na temat prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, udostępniają reklamy wszystkiego, od kryptowalut po odzież.

Znani w Rosji jako "Z-blogerzy", często przebywają w pobliżu rosyjskich żołnierzy i publikują materiały z linii frontu. W swoim wpisach i filmach wzywają młodych Rosjan do zaciągnięcia się do wojska.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Jak zmieniły się poglądy Amerykanów na temat izraelskich działań w Strefie Gazy? Najnowszy sondaż
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Konflikty zbrojne
Wojna: Kreml się odgraża, ale to ukraińska armia jest górą
Konflikty zbrojne
Trump zdecydował. Stany Zjednoczone wyślą Ukrainie broń opłaconą przez sojuszników
Reklama
Reklama