Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 3 na 4 września Rosjanie zestrzelili drony nad Morzem Czarnym i obwodem kurskim.
Rosyjscy blogerzy wojenni oprócz codziennej materiałów przedstawiających ataki z wykorzystaniem dronów i fałszywych twierdzeń na temat prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, udostępniają reklamy wszystkiego, od kryptowalut po odzież.
Znani w Rosji jako "Z-blogerzy", często przebywają w pobliżu rosyjskich żołnierzy i publikują materiały z linii frontu. W swoim wpisach i filmach wzywają młodych Rosjan do zaciągnięcia się do wojska.
Rosjanie korzystają z Telegrama po zablokowaniu Instagrama, Facebooka i Twittera
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę prowojenni korespondenci zyskali miliony obserwujących na Telegramie, platformie mediów społecznościowych, do której wielu Rosjan zwróciło się po tym, jak prezydent Władimir Putin zakazał korzystania z Instagrama, Facebooka i Twittera.
Ogromny wzrost liczby użytkowników Telegrama pociągnął za sobą reklamodawców, a sytuację wykorzystali najbardziej znani blogerzy, którzy z wykupionymi reklamami chcą dotrzeć do młodych Rosjan.