Jak propaganda przygotowywała Rosjan do inwazji na Ukrainę

Kontrolowani przez Moskwę propagandyści w tysiącach artykułów wmawiali obywatelom kraju, że "Rosja chce pokoju", a "Ukraina jest agresorem". Prowadzone w ostatnich latach działania machiny Kremla szczegółowo przeanalizowano.

Publikacja: 24.02.2023 14:47

Olga Skabiejewa i Jewgienij Popow

Olga Skabiejewa i Jewgienij Popow

Foto: Twitter

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 366

Atlantic Council, amerykański think tank zajmujący się stosunkami międzynarodowymi i badaniami nad globalnym bezpieczeństwem, opublikował raport dotyczący rosyjskiej propagandy od 2014 roku do rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji rosyjskiej armii na Ukrainę w lutym 2022 roku. Raport opisuje najczęstsze wypowiedzi na temat Rosji, Ukrainy i Zachodu wygłaszane przez prorządowe media. To tysiące publikacji.

Co pisały rosyjskie media propagandowe w latach 2014-2021? 

W ramach badania analitycy przestudiowali dziewięć tysięcy publikacji autorstwa projektów StopFake i EUvsDisinfo, które sprawdzają pod względem faktów rosyjskie materiały propagandowe. Na podstawie tych danych opracowano listę 367 oświadczeń propagandowych na temat Ukrainy rozpowszechnianych przez 14 głównych rosyjskich mediów. Oto najpopularniejsze z tych stwierdzeń:

- "ukraińska armia i formacje ochotnicze wykazują się okrucieństwem"

- "Ukraina naśladując Europę zamieniła się w państwo upadłe"

- "Ukraińcy to naziści"

- "reformy na Ukrainie są skierowane przeciwko Rosjanom"

- "Rosja nie jest agresorem"

- "Ukraina wspiera terroryzm".

Rosyjskie media prorządowe piszą o tym, że "Ukraińcy to naziści" i "ukraińska armia jest brutalna" od 2014 roku (od początku okresu analizowanego w raporcie). Teza "Ukraina stała się państwem upadłym" pojawiła się w 2016 roku. W tym samym czasie propaganda zaczęła rozpowszechniać twierdzenie, że "Ukraina przygotowuje się do wojny".

Czytaj więcej

Kontrolowane przez Kreml media mają nie cytować wypowiedzi Prigożyna

Analitycy zidentyfikowali również kontekst, w jakim takie stwierdzenia były używane. Oto główne tematy publikacji, w których je znaleziono: siły zbrojne, nazizm, wojna, broń masowego rażenia i terroryzm.

Co pisały media propagandowe tuż przed inwazją?

Analitycy przeanalizowali również ponad 10 tysięcy publikacji w rosyjskich mediach propagandowych w okresie od 16 grudnia 2021 roku do 24 lutego 2022 roku. Publikacje dotyczyły kilku kluczowych tematów - żądań Rosji dotyczących gwarancji bezpieczeństwa ze strony USA i NATO, ewakuacji mieszkańców Donbasu oraz uznania niepodległości samozwańczych tzw donieckiej i ługańskiej republiki ludowej. Innymi częstymi tematami były "ostrzał przedszkola w Doniecku" i "sabotaż z użyciem chloru" na terytorium samozwańczych republik Donbasu. W tych publikacjach analitycy zwrócili uwagę na kilka kluczowych twierdzeń rosyjskiej propagandy.

"Rosja chce pokoju" - to najczęściej powtarzane twierdzenie. Przede wszystkim pojawiało się ono w kontekście żądań Rosji dotyczących gwarancji bezpieczeństwa.

Jednocześnie propaganda promowała następujące tezy:

- "Rosja jest gotowa do negocjacji z Zachodem"

- "dla Rosji kwestia bezpieczeństwa to nie tylko kwestia Ukrainy"

- "inne kraje popierają dialog Rosji z NATO"

- "rosyjska armia ustanowi pokój"

- "Rosja nie zamierza atakować Ukrainy"

- "Rosja nie jest stroną wewnętrznego konfliktu Ukrainy z Donbasem"

- "uznanie republik donbaskich przyniesie pokój"

"Rosja ma moralny obowiązek chronić ten region" - to drugie najczęstsze twierdzenie rosyjskiej propagandy.

Jednocześnie promowano następujące tezy:

- "Rosja pomaga uchodźcom z Donbasu"

- "Rosja odpowie siłą, jeśli nie otrzyma gwarancji bezpieczeństwa"

- "Republiki Donbasu muszą zostać uznane za niepodległe"

- "Putin jest silnym przywódcą, który znajdzie rozwiązanie"

- "Rosja nie ma wyboru i musi użyć siły"

"Ukraina jest agresorem" - to trzecie najczęściej powtarzane twierdzenie przez rosyjskie prorządowe media tuż przed rozpoczęciem wojny.

W tym kontekście pisano:

- "Ukraina planuje atak na Donbas"

- "Ukraina stale atakuje Donbas"

- "Ukraina nie przestrzega porozumień mińskich"

- "Ukraina aranżuje prowokacje w Donbasie"

- "Ukraina popełnia akty ludobójstwa w Donbasie"

"Zachód tworzy napięcie w regionie" - to twierdzenie najczęściej pojawiało się w publikacjach poświęconych żądaniom Rosji dotyczącym gwarancji bezpieczeństwa. Oto główne przekazy towarzyszące materiałom:

- "Ekspansja NATO musi zostać zatrzymana"

- "Zachód nie bierze pod uwagę obaw Rosji dotyczących bezpieczeństwa"

- "NATO chce zwiększyć swoją obecność w pobliżu granic Rosji"

- "Zachód nie respektuje wcześniejszych porozumień z Rosją"

- "Zachód ignoruje sytuację w Donbasie"

"Ukraina jest marionetką Zachodu" - ten przekaz był stosunkowo rzadko wykorzystywany. Rosyjscy propagandyści sięgali po hasła:

- "USA kontrolują Europę i Ukrainę"

- "Ukraina jest w centrum konfrontacji między USA a Rosją"

- "USA wykorzystują Ukrainę";

- "Zachód wziął Ukrainę jako zakładnika".

Atlantic Council, amerykański think tank zajmujący się stosunkami międzynarodowymi i badaniami nad globalnym bezpieczeństwem, opublikował raport dotyczący rosyjskiej propagandy od 2014 roku do rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji rosyjskiej armii na Ukrainę w lutym 2022 roku. Raport opisuje najczęstsze wypowiedzi na temat Rosji, Ukrainy i Zachodu wygłaszane przez prorządowe media. To tysiące publikacji.

Co pisały rosyjskie media propagandowe w latach 2014-2021? 

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Białoruś: Mińsk zaatakowany z terytorium Litwy. Jest reakcja litewskiej armii
Konflikty zbrojne
Mobilizacja na Ukrainie. Wojsko czeka na tych, którzy wyjechali za granicę
Konflikty zbrojne
Departament Stanu potwierdza. Rakiety dalekiego zasięgu na Ukrainie na polecenie Joe Bidena
Konflikty zbrojne
Komisja Europejska szykuje 14. pakiet sankcji. Kary dla przewoźników ropy i broni
Konflikty zbrojne
Prof. Andrzej Zybertowicz: Polska w Nuclear Sharing? W tym przypadku Rosja ma powody, żeby się niepokoić