Polska krajem frontowym. „Uchodźcy wciąż przyjeżdżają. To nie bomby ich wyganiają, ale bieda”

Amerykańscy żołnierze i ukraińscy uchodźcy już wrośli w polski krajobraz. Nasz kraj od pierwszych dni wojny stał się jej zapleczem – wojskowym i cywilnym.

Publikacja: 24.02.2023 03:00

Na przemyski dworzec cały czas docierają uchodźcy z Ukrainy. Z pomocy działającego tam punktu recepc

Na przemyski dworzec cały czas docierają uchodźcy z Ukrainy. Z pomocy działającego tam punktu recepcyjnego korzysta średnio 1500 osób dziennie..

Foto: Fotorzepa/ Paweł Rochowicz

Z lotniska Jasionka do walczącego ukraińskiego Bachmutu jest prawie 1400 kilometrów. I choć pod Rzeszowem nie słychać wybuchów, wojnę widać na niebie i na ziemi. Wprawdzie jak zwykle latają tu samoloty, które na kadłubach mają wypisane słowa LOT czy Ryanair, ale sporo jest też takich z napisem „U.S. Air Force”.

Kilka dni temu w Jasionce wylądował potężny transportowy Boeing C-17 Globemaster. Przywiózł około 20 terenowych wozów Hummer. Prawdopodobnie dla amerykańskich oddziałów stacjonujących w Polsce. Na tym lotnisku już od roku lądują podobne samoloty transportujące broń, amunicję i pomoc humanitarną także dla Ukrainy. W drugą stronę zabierały rannych ukraińskich żołnierzy do szpitali w Europie Zachodniej. To z Jasionki odlatywał na swoje zagraniczne wizyty prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. To tu lądował inny boeing, zwany Air Force One, z Joe Bidenem na pokładzie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
Jak Putin zareaguje na ostrzeżenie ze strony Trumpa? Nie zamierza ustępować
Konflikty zbrojne
Trump rozmawiał z Zełenskim o ataku na Rosję? „Możesz uderzyć w Moskwę?”
Konflikty zbrojne
Ultimatum Trumpa: Putin dostał to, co chciał?
Konflikty zbrojne
Rakieta uderzyła w dzieci niosące wodę w Strefie Gazy. Izrael mówi o „awarii”
Konflikty zbrojne
30 lat po Srebrenicy. Żałoba zmienia się w politykę pamięci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama