Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Szef MSZ Rosji rozpoczyna serię wizyt dyplomatycznych w państwach Afryki.
Rosjanie szykują nową ofensywę, którą mogą zacząć już wkrótce. - W Donbasie, gdzie Putin chętnie podbiłby resztę obwodu donieckiego. Na południu, w kierunku Dniepra. (…) Nie mam wątpliwości, że spróbują dokonać jeszcze jednego rajdu na Kijów – określał jeszcze w połowie grudnia ubiegłego roku w wywiadzie dla „The Economist” dowódca ukraińskiej armii, gen. Walery Załużny ewentualne kierunki rosyjskiego ataku. Jednocześnie wtedy wyznaczył termin rosyjskiej ofensywy: „W lutym, marcu”.
Zdaniem Serhija Hajdaja, szefa administracji obwodu ługańskiego, najeźdźcy „potrzebują jeszcze minimum dziesięciu dni, by zebrać resztę rezerw”. - Zwożą amunicję konieczną do przeprowadzenia ataku, a jednocześnie na co dzień używają jej mniej. Skończyły się całodobowe ostrzały. Wnioskujemy, że oszczędzają, szykując ofensywę - ocenił. I on, i zachodni analitycy wskazują rejon Kreminnej i Łymanu w zachodniej części obwodu jako najbardziej prawdopodobne miejsce nowego ataku.
Czytaj więcej
Think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swoim najnowszym raporcie odnotowuje, że ukraińskie władze spodziewają się, iż w ciągu około 10 dni Rosjanie będą gotowi do dużej ofensywy na froncie wschodnim.
Zdaniem gen. Waldemara Skrzypczaka głównym celem najeźdźców będzie dotarcie do rubieży rzeki Dniepr i zdobycie Donbasu. - Oceniam, że Ukraińcy przewidzieli samą ofensywę i jej kierunki. Będą tak długo się bronili, aż zadadzą maksymalne straty. Niektórzy mówią, że powinni kontratakować. Tymczasem Ukraińcy nie mają sił i środków do przeprowadzenia kontrofensywy - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską.
- Chciałbym, żeby ich obrona wytrzymała zmasowaną ofensywę rosyjską, żeby załamała natarcie armii rosyjskiej, by wykrwawili do wiosny Rosjan. Na więcej Ukraińców nie stać. Tylko na obronę - dodał były dowódca Wojsk Lądowych.
Czytaj więcej
- Obecnie operacja wojskowa udanie rozwija się w rejonie Wuhłedaru i Artiemowska (tak Rosjanie określają Bachmut - red.) - poinformował na konferencji prasowej Siergiej Szojgu, minister obrony Rosji.
- Niektórzy liczą wszystkich zabitych Rosjan, zwracają uwagę na kolejne setki żołnierzy, którzy stracili życie. Ale co to zmienia?! Nic. Widać wyraźnie, że straty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością na polu walki. Rosjanie rozwijają swoją operację, atakują na froncie szerokości 150 km. To ogromny wysiłek, mają więc szeroki potencjał. Dla Ukrainy wyzwaniem jest to, by na tak szerokim froncie załamać natarcie Rosjan - zauważył generał.
Według gen. Skrzypczaka „jeżeli ukraińska obrona pęknie, Rosjanie swój cel osiągną”. - A jest nim przede wszystkim rozbicie armii ukraińskiej oraz opanowanie wschodniej Ukrainy. Jeśli to się uda, to znaczy, że Ukraina tę wojnę przegra - podkreślił.