Reklama

Byle tylko zatkać poborowymi dziury we froncie. „Pierwszy oddział poszedł i ze stu ludzi wróciło ośmiu”

Ukraińscy żołnierze posuwają się naprzód, choć wolniej niż na początku swych ataków. Rosyjski prezydent zaś szuka możliwości zawarcia zawieszenia broni.

Publikacja: 06.10.2022 22:23

Byle tylko zatkać poborowymi dziury we froncie. „Pierwszy oddział poszedł i ze stu ludzi wróciło ośmiu”

Foto: Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine

– My zawsze odnosiliśmy się (…) i dziś z ogromnym szacunkiem odnosimy się do ukraińskiego narodu, kultury, języka i literatury i tak dalej – powiedział prezydent Rosji, który niedawno negował w ogóle istnienie ukraińskiego narodu.

Do wypowiedzenia tych słów zmusiła go seria porażek na froncie. Rozpoczęty na początku września ukraiński atak w regionie charkowskim cały czas trwa, dotarł już do obwodu ługańskiego. „Ukraińcy chcą przeciąć drogę łączącą Kreminną (centrum rosyjskiej pozycji obronnej – red.) z zapleczem” – alarmują rosyjscy korespondenci wojenni.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Izraelska armia otworzyła ogień w Strefie Gazy. Są ofiary
Konflikty zbrojne
Rosja: Pięciokrotny wzrost konfiskat majątków w czasie wojny. Kreml łata budżet
Konflikty zbrojne
Będzie rozmowa Trump-Zełenski o Tomahawkach. Ale najpierw telefon do Putina
Konflikty zbrojne
Władimir Putin podjął decyzję: wojna będzie trwała jeszcze co najmniej pół roku
Konflikty zbrojne
„Zielone ludziki” przy granicy z Estonią. Gen. Polko: Nie bądźmy jak generał Percival
Reklama
Reklama