Sondaż: Rosyjskie groźby nie wpływają na Amerykanów. Większość chce wspierania Ukrainy

Ponad 70 proc. Amerykanów uważa, że Stany Zjednoczone powinny nadal wspierać Ukrainę, mimo rosyjskich gróźb, że może ona użyć broni jądrowej w celu ochrony swojego terytorium - wynika z sondażu Reuters/Ipsos.

Publikacja: 06.10.2022 15:10

Sondaż: Rosyjskie groźby nie wpływają na Amerykanów. Większość chce wspierania Ukrainy

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 225

Sondaż wskazuje na utrzymujące się poparcie dla prezydenta Joe Bidena, którego administracja dostarcza broń, organizuje szkolenia i zapewnia inną pomoc wojskową dla rządu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, mimo obaw, że wojna może eskalować, jeśli Ukraina otrzyma broń dalekiego zasięgu, która mogłaby uderzyć w Rosję.

Sondaż internetowy przeprowadzony wśród 1005 Amerykanów wykazał, że 73 proc. zgadza się, że Stany Zjednoczone powinny nadal wspierać Ukrainę, mimo rosyjskich ostrzeżeń, że może wykorzystać swój arsenał nuklearny. Zgodzili się z tym zarówno Demokraci, jak i Republikanie, choć większe poparcie było wśród wyborców partii Bidena - 81 proc. - niż Republikanów - 66 proc.

W najnowszym sondażu, przeprowadzonym w dniach 4-5 października, 66 proc. respondentów stwierdziło, że Waszyngton powinien kontynuować dostarczanie broni Ukrainie. W sierpniu odpowiedziało tak 51 proc. badanych.

Czytaj więcej

Duda: Polska rozmawia z USA o udostępnieniu broni jądrowej w ramach NATO

Administracja Bidena dostarczyła Ukrainie ponad 16,8 miliarda dolarów pomocy w zakresie bezpieczeństwa od czasu rosyjskiej inwazji. We wtorek Biden obiecał nowy pakiet 625 milionów dolarów dla rządu w Kijowie, w tym więcej mobilnych wyrzutni rakietowych HIMARS.

W środę ambasador Rosji w Stanach Zjednoczonych odpowiedział, że decyzja Waszyngtonu o wysłaniu większej pomocy wojskowej na Ukrainę stanowi "bezpośrednie zagrożenie" dla interesów Moskwy, przedłuża rozlew krwi i zwiększa ryzyko starcia wojskowego między Rosją a Zachodem.

Sondaż Reuters/Ipsos pokazał, że większość Amerykanów - 58 proc. - stwierdziła, że obawia się, iż kraj zmierza w kierunku wojny nuklearnej z Rosją. A 65 proc. obawia się, że wojna może eskalować, jeśli Ukraina otrzyma broń o większym zasięgu, która mogłaby uderzyć w samą Rosję.

Jednocześnie mniej Amerykanów uważa, że problemy Ukrainy nie są sprawą kraju i że kraj nie powinien się w nie mieszać - 35 proc. wyraża takie zdanie, w porównaniu z 40 proc. w sierpniu.

Sondaż wskazuje na utrzymujące się poparcie dla prezydenta Joe Bidena, którego administracja dostarcza broń, organizuje szkolenia i zapewnia inną pomoc wojskową dla rządu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, mimo obaw, że wojna może eskalować, jeśli Ukraina otrzyma broń dalekiego zasięgu, która mogłaby uderzyć w Rosję.

Sondaż internetowy przeprowadzony wśród 1005 Amerykanów wykazał, że 73 proc. zgadza się, że Stany Zjednoczone powinny nadal wspierać Ukrainę, mimo rosyjskich ostrzeżeń, że może wykorzystać swój arsenał nuklearny. Zgodzili się z tym zarówno Demokraci, jak i Republikanie, choć większe poparcie było wśród wyborców partii Bidena - 81 proc. - niż Republikanów - 66 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
ONZ: Odgruzowanie Strefy Gazy może zająć kilkanaście lat
Strefa Gazy
Nie żyje dziecko, która urodziło się po śmierci matki w izraelskim nalocie
Konflikty zbrojne
Ukraina otrzymała zgodę na atak. Wcześniej USA nie dawały zielonego światła
Konflikty zbrojne
Po dwóch latach wojny Szojgu mówi, że "Rosja nie miesza się w sprawy innych państw"
Konflikty zbrojne
Ukraina musiała wycofać czołgi Abrams z linii frontu