Reklama
Rozwiń
Reklama

Radni Petersburga chcieli oskarżenia Putina. "Zdyskredytowali" armię

W Petersburgu siedmioro deputowanych rady miejskiej dzielnicy Smolninskoje zostało wezwanych na policję w celu sporządzenia protokołów o „dyskredytowaniu” rosyjskiej armii.

Publikacja: 09.09.2022 18:30

Radni Petersburga chcieli oskarżenia Putina. "Zdyskredytowali" armię

Foto: AFP

amk

Radni z dzielnicy Petersburga Smolninskoje, wysłali do Dumy Państwowej pismo, w którym podkreślają, że działania Władimira Putina  Ukrainie wskazują na złamanie przepisów Konstytucji i zdradę stanu.

Radni wskazali w piśmie na konsekwencje wojny, w tym śmierć tysięcy młodych żołnierzy, ucieczkę z kraju zagranicznych firm i wykształconych Rosjan.

Czytaj więcej

Radni Petersburga chcą oskarżenia Putina o zdradę

Szef obwodu moskiewskiego Grigorij Rankow powiedział, że w posiedzeniu 7 września  wzięło udział 8  z 20 radnych i że "nie ma ono charakteru posiedzenia rady deputowanych obwodu moskiewskiego". Według niego grupa była „nieuprawniona do podejmowania decyzji”. Rankow nazwał działania deputowanych „prowokacją” i „próbą zdyskredytowania reszty deputowanych obwodu moskiewskiego”.

Radni Petersburga nie musieli długo czekać na reakcję służb.

Reklama
Reklama

Siedem osób podpisanych pod pismem zostało wezwanych na policję w celu przesłuchania. W przypadku pięciorga  z nich sporządzono protokoły o "zdyskredytowaniu" armii Federacji Rosyjskiej i jej rządu.

Konflikty zbrojne
Przełom na froncie? Władimir Putin usłyszał, że wojska rosyjskie zajęły Kupiańsk
Konflikty zbrojne
Ukraina straci ważnego sojusznika w administracji Donalda Trumpa
Konflikty zbrojne
Ukraina czy Rosja, kto pierwszy zbankrutuje?
Konflikty zbrojne
Reuters: Tak wygląda plan pokojowy Trumpa. Ukraina ma się zrzec ziemi i broni, ograniczyć armię
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Konflikty zbrojne
Incydent w pobliżu Wielkiej Brytanii. „Niezwykle niebezpieczny” ruch rosyjskiego statku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama