Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W piątek Odessę odwiedzi sekretarz generalny ONZ, Antonio Guterres.
Uroczy Saint-Jean-Cap-Ferrat leży obok Nicei. Dziennikarze śledczy Ukraińskiej Prawdy szybko namierzyli tam swoich rodaków. Przy głównej ul. Charles’a de Gaulle’a roiło się od najnowszych samochodów Bentley, Porsche, Aston Martin czy Mercedes, których wartość przekracza 300 tys. dolarów. Są m.in. na kijowskich, dniprowskich i charkowskich tablicach rejestracyjnych. Ukraińscy dziennikarze znaleźli wille deputowanych Rady Najwyższej i należące do miliarderów zacumowane jachty, z pokładu których ich żony przesyłają rodakom serduszka poparcia w ukraińskich barwach poprzez Instagram.
Kasyno w Monte Carlo
Gdy ukraińscy dziennikarze tropili bogatych rodaków, do Monako z hiszpańskiej Palma de Mallorca zmierzał jacht 46-letniego Konstantyna Żewago, właściciela górniczego koncernu Ferrexpo. Przed wojną, według „Forbesa”, zajmował trzecią pozycję na liście najbogatszych Ukraińców z majątkiem wartym 2,4 mld dol. W ojczyźnie od 2019 r. jest ścigany listem gończym i oskarżany o defraudacje. Dziennikarze nagrali, jak zszedł z zacumowanego jachtu i popłynął łodzią motorową wraz z żoną do portu.
– Żewago nie jest jedynym przedstawicielem ukraińskich elit, który przeczekuje wojnę w Monako – mówią autorzy głośnego nad Dnieprem reportażu Ukraińskiej Prawdy (UP). W Monte Carlo namierzyli braci Surkisów. Ihor jest właścicielem kijowskiego Dynama, a jego brat Hryhorij deputowanym zdelegalizowanej po wojnie prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma za Życie (OPZŻ). Rodzina ostatniego, jak podaje UP, powołując się na własne źródła, już nie pierwszy rok wynajmuje apartamenty w jednym z najdroższych hoteli za około 2 mln euro rocznie.
Obaj wraz z rodzinami uciekli z Ukrainy kilka dni przed wojną. Lokalne media informowały, że przekraczali węgierską granicę z 17 mln dolarów. Bracia Surkisowie prostowali te informacje i opublikowali swoje deklaracje, które składali na granicy, ale nie ujawnili jednak deklaracji swoich krewnych.