Zastępca mera Mariupola: Rosja dostarcza do miasta 1/10 potrzebnej żywności

Serhij Orłow, zastępca mera Mariupola, który obecnie przebywa na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę, w rozmowie z BBC mówi, że 100 tys. osób, które nadal pozostaje w mieście, doświadcza poważnego kryzysu humanitarnego.

Publikacja: 10.06.2022 10:02

Zakłady Azowstal w Mariupolu

Zakłady Azowstal w Mariupolu

Foto: AFP

arb

Zdaniem Orłowa w Mariupolu nie można wykluczyć wybuchu epidemii, np. cholery, ze względu na panujące tam warunki.

- Nie działa system oczyszczania wody, w ruinach jest pełno zwłok, w mieście brakuje pomocy medycznej - wyliczał Orłow.

- Rosja wciąż wszystko blokuje, wszelkie wysiłki administracji ukraińskiej, by dotrzeć z pomocą humanitarną. Żadna organizacja humanitarna tam nie dociera, ani Czerwony Krzyż, ani WHO, ani ONZ - dodał.

Czytaj więcej

Ciała obrońców Azowstalu dotarły do Kijowa

- Więc nasi obywatele otrzymują minimalną pomoc humanitarną ze strony rosyjskich okupantów, ale jest ona za mala według naszych szacunków, to dziesiąta część potrzebnej żywności i wody - mówił zastępca mera Mariupola.

- W połączeniu z kończeniem się zapasów żywności mieszkańców, ich oszczędności przy braku pracy, mamy tam obecnie kryzys humanitarny - mówił o sytuacji w Mariupolu Orłow.

Nasi obywatele otrzymują minimalną pomoc humanitarną ze strony rosyjskich okupantów

Serhij Orłow, zastępca mera Mariupola

Mariupol był oblężony przez Rosjan od 2 marca. 20 maja ostatni obrońcy zakładów Azowstal w tym mieście złożyli broń - i od tego czasu miasto jest w pełni kontrolowane przez Rosjan.

W walkach o Mariupol, według szacunków strony ukraińskiej, zginęło co najmniej 22 tys. osób. Przed wojną w mieście mieszkało ok. 400 tys. osób.

Zdaniem Orłowa w Mariupolu nie można wykluczyć wybuchu epidemii, np. cholery, ze względu na panujące tam warunki.

- Nie działa system oczyszczania wody, w ruinach jest pełno zwłok, w mieście brakuje pomocy medycznej - wyliczał Orłow.

Pozostało 84% artykułu
Konflikty zbrojne
Drony zaatakowały stolicę Czeczenii. "Pięć eksplozji, celem garnizon policji i baza wojskowa"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Konflikty zbrojne
Turcja może szkolić syryjskich żołnierzy
Konflikty zbrojne
Co z rosyjskimi bazami w Syrii? Źródła: Rosjanie chcą w nich zostać
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Konflikty zbrojne
Wojna na Ukrainie. Wojsko rosyjskie prze do przodu, ukraiński dowódca odwołany