"Istnieje groźba całkowitego wymarcia flory i fauny Morza Azowskiego. Bombardowanie Azowstalu może spowodować uszkodzenie instalacji technicznej, która zatrzymuje dziesiątki tysięcy ton stężonego roztworu siarkowodoru. Wyciek spowoduje całkowitą zagładę flory i fauny Morza Azowskiego" - napisała na Telegramie Rada Miejska Mariupola.
Niebezpieczne substancje mogą dalej przedostać się do Morza Czarnego i Morza Śródziemnego. Zdaniem mera Mariupola Wadyma Bojczenki, należy natychmiast udostępnić obiekt ekspertom międzynarodowym i ONZ, aby zbadać sytuację i zapobiec globalnej katastrofie ekologicznej.