Amerykanie próbują skontaktować się z rosyjskimi dowódcami. Bezskutecznie

Linie komunikacyjne między najwyższymi urzędnikami Departamentu Obrony USA a rosyjskimi dowódcami zostały zerwane po tym, jak w zeszłym miesiącu Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę.

Publikacja: 24.03.2022 22:08

Amerykanie próbują skontaktować się z rosyjskimi dowódcami. Bezskutecznie

Foto: AFP

Jak podaje "Washington Post", zarówno generał Mark Milley - przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów - jak i sekretarz obrony Lloyd Austin wielokrotnie próbowali umówić się na rozmowy ze swoimi odpowiednikami w Moskwie, generałem Walerijem Gierasimowem i ministrem obrony Siergiejem Szojgu.

Rzecznik Pentagonu John Kirby powiedział, że żaden z rosyjskich urzędników nie przyjął zaproszenia i "jak dotąd odmawiali udziału w rozmowie".

Waszyngton i Moskwa mają ustanowionych kilka oficjalnych linii komunikacyjnych dla najwyższych rangą urzędników, w tym słynną "gorącą linię", która działa od czasów kryzysu kubańskiego, oraz oddzielną linię łączącą Departament Stanu USA z rosyjskim MSZ, a także inne kanały, których celem jest m.in. powstrzymanie sił amerykańskich i rosyjskich od wymiany ognia w zatłoczonych rejonach. Kontakt między najwyższymi rangą urzędnikami jest uważany za ważny, aby zapobiec eskalacji drobnego nieporozumienia lub błędu w pełną konfrontację, zwłaszcza w okresach wysokiego napięcia.

Czytaj więcej

Sondaż: Większość Amerykanów uważa, że Biden nie jest "wystarczająco ostry" w stosunku do Rosji

Po wyborach w 2020 r. gen. Milley powiedział, że regularnie kontaktował się ze swoim chińskim odpowiednikiem, aby zapewnić Pekin, że ówczesny prezydent Donald Trump nie zamierza wydać rozkazu uderzenia na Chiny w przypływie złości po przegranej z Joe Bidenem.

James Stavridis, emerytowany admirał marynarki wojennej USA, który w latach 2009-2013 pełnił funkcję Naczelnego Dowódcy Sił Sojuszniczych NATO, powiedział dziennikowi, że brak kontaktu między najwyższymi urzędnikami ds. obrony stwarza "wysokie ryzyko eskalacji", ponieważ działania podejmowane przez uczestników konfliktu "mogą być źle zrozumiane".

- Musimy uniknąć scenariusza, w którym NATO i Rosja ślepo idą w kierunku wojny, ponieważ przywódcy wyższego szczebla nie mogą podnieść telefonu i wyjaśnić sobie nawzajem, co się dzieje - powiedział.

Brak komunikacji między rosyjskimi i natowskimi przywódcami w okresach napięć może potencjalnie doprowadzić do wybuchu wojny nuklearnej, jeśli jedna strona źle odczyta działania drugiej.

Czytaj więcej

USA oczekują bezpośredniego kanału kontaktu z rosyjskim Ministerstwem Obrony

W listopadzie 1983 r. doroczne ćwiczenia NATO znane jako "Able Archer" spowodowały, że przedstawiciele władz radzieckich podnieśli swój poziom gotowości sił jądrowych do najwyższego stopnia alarmowego, ponieważ uważali, że ćwiczenia są wykorzystywane do ukrywania przygotowań do pierwszego uderzenia ze strony NATO.

Z odtajnionych niedawno dokumentów, opublikowanych przez Departament Stanu USA, wynika, że Związek Radziecki zareagował na ćwiczenia "działaniami wojskowymi i wywiadowczymi, które wcześniej obserwowano tylko podczas rzeczywistych kryzysów".

Przechwycone dane wywiadowcze USA i Wielkiej Brytanii z tego okresu pokazały, że Sowieci załadowali gotową do zrzutu amunicję jądrową na samoloty gotowe do walki.

Jak podaje "Washington Post", zarówno generał Mark Milley - przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów - jak i sekretarz obrony Lloyd Austin wielokrotnie próbowali umówić się na rozmowy ze swoimi odpowiednikami w Moskwie, generałem Walerijem Gierasimowem i ministrem obrony Siergiejem Szojgu.

Rzecznik Pentagonu John Kirby powiedział, że żaden z rosyjskich urzędników nie przyjął zaproszenia i "jak dotąd odmawiali udziału w rozmowie".

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 795
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 794
Konflikty zbrojne
Ukraińskie wojsko dementuje doniesienia mediów o czołgach Abrams
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie niszczyli leopardy, tak samo niszczą i będą niszczyć czołgi Abrams
Konflikty zbrojne
Jest nowy pakiet pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. 6 mld dolarów, w tym rakiety Patriot