- Miasta takie jak Kijów, Charków, Mariupol, Mikołajów są niezwykle ważne w ofensywnej operacji Rosji. W większości, prawie we wszystkich tych miastach, wróg nie odnosi sukcesu i nie może tych miast zająć - powiedział rzecznik Ministerstwa Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk. Dodał, że z tych powodów wojska rosyjskie "uciekają się do aktów terrorystycznych", czyli ostrzału artyleryjskiego i rakietowego miast.
- Chcę podkreślić, że nadal istnieje możliwość, że wróg spróbuje szturmować stolicę - oświadczył rzecznik ukraińskiego MON. Podkreślił, że obrona Kijowa to strategiczne zadanie całego państwa. Rzecznik przekazał, że do obrony stolicy Ukrainy zaangażowano "najlepsze jednostki wojsk lądowych, szturmowych i sił operacji specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy".
Czytaj więcej
- Jesteśmy oburzeni atakami na ludność cywilną, w tym na dzieci i na cele, które nie mają charakteru wojskowego. Oczekujemy, że sprawcy zbrodni wojennych zostaną pociągnięci do odpowiedzialności - oświadczył minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, odnosząc się do działań wojsk rosyjskich podczas wojny na Ukrainie.
Wojna na Ukrainie trwa od trzech tygodni. Inwazja wojsk rosyjskich rozpoczęła się 24 lutego od północy, południa i ze wschodu. W związku z agresją na Ukrainę szereg państw i organizacji międzynarodowych nałożył na Moskwę sankcje.