Gen. Skrzypczak: Rosjanie nie są w stanie okrążyć Kijowa. Przeszli do obrony

Rosjanie nie mają już odwodów operacyjnych, mają tylko niewielkie odwody taktyczne, jednocześnie w wyniku poniesionych strat dokonują przegrupowania swoich sił - mówił na antenie TVN24 były dowódca wojsk lądowych, gen. Waldemar Skrzypczak.

Publikacja: 10.03.2022 09:04

Ukraińskie umocnienia w pobliżu Kijowa

Ukraińskie umocnienia w pobliżu Kijowa

Foto: AFP

- Rosjanie w zasadzie na całym froncie przeszli do obrony, tylko w niektórych rejonach próbują dokonać jeszcze poprawy położenia swoich wojsk, zajęcia korzystniejszych pozycji do prowadzenia obrony - podkreślał gen. Skrzypczak.

- W rejonie Kijowa nadal próbują, z tymi siłami, które jeszcze posiadają, okrążyć Kijów od południa, ale w moim przekonaniu nie jest to możliwe, nie mają odwodów - dodał.

Czytaj więcej

Gen. Skrzypczak: Ukraińcy mogą odbić Chersoń, Kijów na dziś nie do zdobycia

- Jeśli chodzi o Kijów nie ma zasadniczych zmian położenia. Rosjanie przeszli do obrony i liczą, że siłami, które tu zgromadzą, za 2-3 dni, będą mogli rozpocząć operację zdobycia Kijowa. Moim zdaniem nie jest to możliwe - podkreślił dodając, że sytuację w tym rejonie "cały czas kontrolują Ukraińcy", którzy kontratakami "dezorganizują przygotowania" do szturmu na miasto.

To, co robią Rosjanie, to egzekucja wykonywana przez rosyjskie lotnictwo i rakiety na mieszkańcach miast

Gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych

Gen. Skrzypczak był też pytany o to, jak ocenia rosyjski atak na szpital dziecięcy i położniczy w oblężonym Mariupolu, do którego doszło w środę.

- W tej chwili to, co robią Rosjanie, to egzekucja wykonywana przez rosyjskie lotnictwo i rakiety na mieszkańcach miast, które się bronią - ocenił były dowódca wojsk lądowych. - Bezsilność dowódców powoduje to, że reagują takimi atakami na ludność cywilną, na szpitale, to już jest ludobójstwo - dodał.

- Rosjanie w zasadzie na całym froncie przeszli do obrony, tylko w niektórych rejonach próbują dokonać jeszcze poprawy położenia swoich wojsk, zajęcia korzystniejszych pozycji do prowadzenia obrony - podkreślał gen. Skrzypczak.

- W rejonie Kijowa nadal próbują, z tymi siłami, które jeszcze posiadają, okrążyć Kijów od południa, ale w moim przekonaniu nie jest to możliwe, nie mają odwodów - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 795
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 794
Konflikty zbrojne
Ukraińskie wojsko dementuje doniesienia mediów o czołgach Abrams
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie niszczyli leopardy, tak samo niszczą i będą niszczyć czołgi Abrams
Konflikty zbrojne
Jest nowy pakiet pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. 6 mld dolarów, w tym rakiety Patriot