Reklama
Rozwiń

Zuzanna Dąbrowska z granicy: Hala Kijów przyjmuje

Wiele setek ludzi po przejściu granicy w Korczowej czeka na transport do miejsc, w których będą bezpieczni. Tutaj łatwo poczuć wojnę.

Publikacja: 03.03.2022 21:15

Autobusy z uciekinierami z granicy przyjeżdżają co kilka minut. Ludzie są zmęczeni i zdezorientowani

Autobusy z uciekinierami z granicy przyjeżdżają co kilka minut. Ludzie są zmęczeni i zdezorientowani

Foto: Zuzanna Dąbrowska

Hale są ogromne. Gigantyczne logistyczne centra położone są kilka kilometrów od przejścia granicznego Korczowa-Krakowiec. Ze Lwowa tu najbliżej, najprostsza droga. W hali Kijów zorganizowano miasteczko uciekinierów. Ale nikt z własnej woli nie chciałby w nim zamieszkać na dłużej niż jedną noc.

Ludzie dojeżdżają autobusami z granicy wymęczeni i zdezorientowani. Co kilka minut nowa grupa. Matki, dzieci, staruszki, psy, koty. Obcokrajowcy: Wietnamczycy, Marokańczycy, Syryjczycy i inni. Po wyjściu z autobusu zatrzymują się, nie wiedząc, co dalej ze sobą zrobić. Pomagają im strażacy i żołnierze z WOT. Biorą paczki, instruują, jak przejść do recepcji centrum.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1228
Konflikty zbrojne
Kto podjął decyzję o wstrzymaniu dostaw broni na Ukrainę? Była jednostronna
Konflikty zbrojne
Zmasowany atak Rosji na Kijów. Duże zniszczenia i ranni
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1226
Konflikty zbrojne
Przed rozmowami o rozejmie Netanjahu stawia sprawę jasno. Nie ma miejsca w Gazie dla Hamasu