Wojna Rosji z Ukrainą: Podają rękę i zrzucają bomby

Rosjanie szykują okrążenie stolicy i chcą zmusić Ukrainę do poddania się. W Kijowie zaś mówią o kontrataku.

Publikacja: 03.03.2022 19:25

Po ataku artyleryjskim Rosjan na miejscowość Borodianka pod Kijowem wiele budynków stanęło w płomien

Po ataku artyleryjskim Rosjan na miejscowość Borodianka pod Kijowem wiele budynków stanęło w płomieniach

Foto: AFP

Ukraińska delegacja udała się w czwartek na Białoruś, by podjąć drugą próbę rozmów z Rosjanami. O dziwo, członkowie delegacji nawet się przywitali – jako pierwszy rękę wyciągnął szef rosyjskiej delegacji Władimir Miedinski, były minister kultury, a obecnie doradca Kremla. Mimo to nikt nie na Ukrainie nie miał złudzeń, że rozmowy będą niezwykle trudne. Ukraina wnioskowała o przerwanie walk, zawieszenie broni i utworzenia korytarzy humanitarnych dla ludności cywilnej.  

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
Rakieta uderzyła w dzieci niosące wodę w Strefie Gazy. Izrael mówi o „awarii”
Konflikty zbrojne
30 lat po Srebrenicy. Żałoba zmienia się w politykę pamięci
Konflikty zbrojne
Zabójstwo pułkownika Iwana Woronycza w Kijowie. SBU: zabójcy zostali „zlikwidowani”
Konflikty zbrojne
USA naciskają na sojuszników w sprawie Tajwanu. Odpowiedź Australii może nie zadowolić Pentagonu
Konflikty zbrojne
Prezydent Turcji chwali rozpoczęcie procesu rozbrojenia kurdyjskich separatystów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama