Reklama

Joanna Ćwiek-Świdecka: „Dojrzewanie” to przerażający serial o utracie dziecka

Kiedy jesteś rodzicem nastolatka i oglądasz serial „Dojrzewanie”, to przez wszystkie odcinki myślisz tylko o tym, czy zdołasz ochronić swoje dziecko przed światem. Światem, który sami dla nich jako dorośli stworzyliśmy.

Publikacja: 23.03.2025 21:05

Kadr z filmu "Dojrzewanie"

Kadr z filmu "Dojrzewanie"

Foto: materiały prasowe

Nie znam się na filmie, więc recenzowanie bijącego rekordy popularności na platformie Netflix serialu „Dojrzewanie” stworzonego przez Jacka Thorne’a i Stephena Grahama pozostawię moim kolegom z działu kultury. Ale coś wiem o  szkole. Na tyle dużo, że jestem w stanie stwierdzić, że to, co zobaczyliśmy w tym filmie, to często codzienność współczesnych dzieci – nie tylko w Wielkiej Brytanii.

To serial o Jamie Millerze – chłopcu, który zabił swoją szkolną koleżankę, o czym dowiadujemy się już w pierwszych minutach. Chociaż na samym początku zakładamy, że sprawcą jest ktoś inny, razem z filmowym ojcem Jamiego oglądamy zaraz nagranie z monitoringu: to główny bohater zadaje śmiertelne ciosy. I myślenie, które zawsze towarzyszy rodzicom, że „to nie moje dziecko” ustępuje przerażającej i zadającej okropny ból myśli, że „coś takiego mogłoby się także przydarzyć mojemu dziecku”. Niezależnie od tego, kto byłby ofiarą, a kto sprawcą.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Karol Nawrocki pojedzie do Waszyngtonu jako petent, a nie podmiotowy lider
Komentarze
Estera Flieger: Konflikt Nawrockiego z Tuskiem to ściema. Żaden nie chciał lecieć do USA
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Gdy dzieje się historia, rząd i prezydent spierają się o to, kto ma krótsze spodenki
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Solidarność jest dłużniczką powstania warszawskiego
Komentarze
Jędrzej Bielecki: O nas bez nas. W Białym Domu u Donalda Trumpa brakuje Polski
Reklama
Reklama