Reklama

Jan Skoumal: Nie śpię, bo pobieram książki z Legimi. A czasu na to jest coraz mniej

Niczym lord Farquaad ze „Shreka”, platforma Legimi stwierdziła, że jej klienci muszą płacić dodatkowo za tysiące książek – ale jest to poświęcenie, na które jej właściciele są gotowi.

Publikacja: 17.10.2024 16:59

Poznań, 08.09.2023. Pisarka, autorka „Jeżycjady” Małgorzata Musierowicz (L) oraz prezes Legimi S.A.

Poznań, 08.09.2023. Pisarka, autorka „Jeżycjady” Małgorzata Musierowicz (L) oraz prezes Legimi S.A. Mikołaj Małaczyński (P) podczas briefingu prasowego.

Foto: Jakub Kaczmarczyk/PAP

Ostatnie dni przebiegają pod znakiem dokładnego wertowania asortymentów największych polskich wydawnictw. Oto bowiem Legimi – platforma, oferująca pakiety e-booków i audiobooków – ogłosiło, że wycofa ze swojej oferty tysiące tytułów.

Legimi: Wielu z was straci dostęp do książek, ale jest to poświęcenie, na które jesteśmy gotowi

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Budapeszt bez polskiego ambasadora. Opcja atomowa, ale konieczna
Komentarze
Pół roku Trumpa: to już inna Ameryka
Komentarze
Estera Flieger: Gdzie się podział sezon ogórkowy
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Tusk, Hołownia i samobójczy gen koalicji 15 października
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Komu właściwie nie udał się zamach stanu?
Reklama
Reklama