Bogusław Chrabota: Ostrożnie z tą edukacją patriotyczną

Władysław Kosiniak-Kamysz nie ma wyboru. Musi odebrać PiS-owi monopol na patriotyzm. Tylko tak da szansę na wzmocnienie demokratycznej prawicy.

Publikacja: 16.08.2024 13:08

Władysław Kosiniak-Kamysz

Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/Leszek Szymański

Na lewicy gromy po zapowiedzi Władysława Kosiniaka-Kamysza dotyczącej programu wychowania patriotycznego. Niespecjalnie się dziwę, to rodzaj politycznej neurastenii, echo nieodległej przeszłości i dziedzictwo rządów PiS, które próbowało zawłaszczyć i uczynić elementami swojej tożsamości takie słowa jak: patriotyzm, ojczyzna, wiara czy tradycja. W czasach ministra Przemysława Czarnka i kurator Barbary Nowak to była obsesja. Wszystko musiało być polskie i patriotyczne, na dodatek katolickie i antyzachodnie, jakby inna Polska, liberalna czy lewicowa, nie istniała.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama