Aktualizacja: 02.03.2025 15:15 Publikacja: 16.02.2024 14:24
Aleksiej Nawalny w czasie aresztowania go po jednej z demonstracji
Foto: Reuters
Aleksiej Nawalny poczuł się źle po powrocie z więziennego „spacerniaka”, stracił przytomność i zmarł. Tyle na temat śmierci Aleksieja Nawalnego w momencie napisania tego tekstu wydusiła z siebie rosyjska służba więzienna.
Zapewne za jakiś czas poznamy też oficjalne przyczyny śmierci, które nie przekonają nawet szeregowych Rosjan. W kraju Władimira Putina w takich sytuacjach niewiele się mówi, ale „każdy wie o co chodzi”. Bo za cara przeciwników władz wieszano na szubienicy, za bolszewików zabijano strzałem w tył głowy nad wykopanym dołem, a za Władimira Putina morduje się „po cichu”. Kogoś zabiją płatni mordercy, komuś służby podrzucą truciznę do herbaty, a ktoś ginie „w niewyjaśnionych okolicznościach”. Politkowska, Litwinienko, Magnicki, Niemcow. Lista ofiar reżimu jest długa. W wolnym świecie nikt nie będzie miał wątpliwości co do tego, że znajduje się na niej również Nawalny.
Donald Trump coraz ostrzej krytykuje Europę, a w kuluarach mówi o wycofaniu wojsk USA z naszego regionu. PiS przekonuje, że lojalność wobec Trumpa zapewni nam bezpieczeństwo. Ale kluczowe będzie europejskie wsparcie dla Ukrainy i własna siła militarna.
Priorytetem dla premiera Donalda Tuska jest przetrwanie suwerennej Ukrainy. Skoro trzeba wybierać, to alians z Ameryką musi zejść na drugi plan, bo Stany Zjednoczone z populistycznym prezydentem Donaldem Trumpem przestały być sojusznikiem, na którym można polegać.
Niewielu przywódców na świecie potrafiłoby postawić się jednocześnie dwóm najpotężniejszym mocarstwom. Ukraiński prezydent właśnie to zrobił, stawiając wszystko na jedną kartę. Dzisiaj może już liczyć tylko na Europę.
Kreml świętuje. Po wielu latach starań Rosji udało się rozbić sojusz między Ukrainą a jej największym sojusznikiem, Stanami Zjednoczonymi.
Regulacje wywierają coraz większą presję na biznes, by działał w sposób bardziej zrównoważony. Jednak rośnie też opór firm wobec tych wymagań, tym bardziej że wiele z nich oznacza duży wysiłek i spore koszty ekonomiczne i społeczne.
Prezydent Stanów Zjednoczonych, kraju, który przez dekady był symbolem wolnego świata, krzyczący w Białym Domu na Dawida, którego napadł Goliat, to bardzo smutny obraz.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Brak wydania opinii w określonym terminie przez instytucję oznaczałby de facto jej zgodę – mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, jeden z czterech prezydentów, który pracuje w zespole deregulacyjnym Rafała Brzoski.
Katowice kontynuują rozwój infrastruktury rowerowej. Pod koniec ub.r. oficjalnie udostępniono rowerzystom pierwszą w stolicy województwa śląskiego velostradę. Aktualnie miasto prowadzi prace związane z przygotowaniem i realizacją kolejnych rowerowych projektów.
W pierwszych dniach marca Krynica-Zdrój po raz drugi w historii stanie się światową stolicą snowboardu alpejskiego. Ponad 120 zawodniczek i zawodników z 17 krajów rywalizować będzie o punkty FIS Pucharu Świata w slalomie gigancie równoległym, a wśród faworytów do podium są biało-czerwoni. Bilety na jedno z najważniejszych wydarzeń sezonu zimowego w Polsce są jeszcze dostępne na platformach goingapp.pl i empikbilety.pl.
Szykuje się nowy konflikt handlowy USA-Kanada. Donald Trump zlecił postępowanie wyjaśniające dotyczące handlu drewnem budowlanym, użytkowym i produktami pochodnymi spoza Stanów Zjednoczonych.
Podczas rozmowy w programie „7. dzień tygodnia” w Radiu Zet i Onecie Grzegorz Puda z PiS odnosił się do kwestii potencjalnego porozumienia pokojowego między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem, narzucającego Ukrainie warunki zakończenia wojny. Na jego wypowiedź zareagował premier Donald Tusk.
Administracja Donalda Trumpa uważa, że sytuacja, która rozwinęła się po piątkowej publicznej sprzeczce w Gabinecie Owalnym, jest niepewna i oczekuje na kolejny ruch Wołodymyra Zełenskiego - donosi stacja NBC News, powołując się na urzędników Białego Domu, wypowiadających się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Wojna Rosji z Ukrainą trwa już ponad trzy lata. Po fiasku rozmów Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu, w niedzielę w Londynie na specjalnym szczycie z udziałem prezydenta Ukrainy zbiorą się europejscy przywódcy.
Donald Trump coraz ostrzej krytykuje Europę, a w kuluarach mówi o wycofaniu wojsk USA z naszego regionu. PiS przekonuje, że lojalność wobec Trumpa zapewni nam bezpieczeństwo. Ale kluczowe będzie europejskie wsparcie dla Ukrainy i własna siła militarna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas