„Z perspektywy social media w tym danych ilościowych, sentymentu, zainteresowania organicznego nigdy wcześniej komunikacja własna partii nie była tak niezrozumiała dla wyborów, tak memiczna i tak źle oceniana przez własnych użytkowników” – napisała w komentarzu do środowych wydarzeń przed Sejmem z udziałem polityków PiS Polityka w Sieci, serwis badający trendy na platformach społecznościowych. Zdaniem autorów tej analizy, środa była najgorszym dniem w sieci dla Prawa i Sprawiedliwości od 2015 roku.
Awantura pod Sejmem pomoże Koalicji Obywatelskiej mobilizować swój elektorat przeciw PiS
I to chyba najtrafniejsze podsumowanie próby siłowego wprowadzenia do budynków Sejmu przez tłum posłów PiS byłych ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, która skończyła się spektakularną przepychanką z funkcjonariuszami straży marszałkowskiej wystrojonymi w galowe mundury. Zdjęcia Wąsika, Kamińskiego, ale też prącego łokciami i pięściami Antoniego Macierewicza i dających im odpór oficerów sejmowej ochrony zapadają w pamięć. Nie tylko dlatego, że – jak określiła to Polityka w Sieci – są memiczne. Ale dlatego, że właśnie taka opozycja jest marzeniem Donalda Tuska i koalicji rządzącej.
Czytaj więcej
Przed posiedzeniem Sejmu posłowie PiS, z Jarosławem Kaczyńskim na czele, zebrali się przed Pomnik...
Awanturnicza, wymachująca pięściami, wdająca się w przepychanki z funkcjonariuszami, z pełnymi gniewu twarzami. To marzenie każdej władzy mieć taką opozycję. Oczywiście dla kraju lepsza jest merytoryczna opozycja, bo stawia trudne pytania, rozlicza, punktuje. Ale PiS, skupiając się znów na sprawie Wąsika i Kamińskiego, sięgając po rozwiązania siłowe, z których sam się naśmiewał, gdy rządził, staje się na własne życzenie opozycją nawet nie tyle totalną, ile zupełnie zbędną. Staje się elementem dekoracji politycznej, a nie realną siłą, którą musi pod uwagę brać koalicja rządząca. Staje się przedmiotem drwin i memów, a nie niezbędną w demokracji przeciwwagą dla układu władzy.