Igrzyska bez Rosji: Olimpizm uratował twarz

Gdyby nie wykluczono Rosji z igrzysk w Pjongczangu, każdy dopingowy przestępca mógłby się uważać za przyzwoitego człowieka, którego skrzywdzili obłudnicy dyskwalifikujący drobnych złodziei, puszczający zaś wolno gangsterów mających poparcie potężnego państwa.

Aktualizacja: 06.12.2017 21:50 Publikacja: 06.12.2017 19:51

Igrzyska bez Rosji: Olimpizm uratował twarz

Foto: AFP

Szef MKOl Thomas Bach stał przed trudnym wyborem: uderzyć w Rosję, biorąc pod uwagę, że reakcją może być bojkot igrzysk zarządzony przez Władimira Putina, lub narazić się na gniew zachodniego świata i jego mediów niezostawiających na Rosji suchej nitki, bo dowody przestępstwa są bezdyskusyjne.

Wybrał dobrze – ukarał Rosję jako państwo, wykluczył z igrzysk dożywotnio obecnych szefów rosyjskiego sportu i zostawił furtkę sportowcom, którzy dowiodą swej dopingowej niewinności. Surowszej kary – wykluczenia Rosji bez żadnych furtek – domagają się tylko moralni rygoryści bez kontaktu z polityczno-sportowymi realiami.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kto może rozstrzygnąć wątpliwości w sprawie wyborów, czyli na progu katastrofy
Komentarze
Bogusław Chrabota: Pomysł Giertycha. Zamach stanu, czy tylko awanturnictwo?
Komentarze
Estera Flieger: Platforma Obywatelska przegra za chwilę kolejne wybory
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szymon Hołownia do rządu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Komentarze
Jan Zielonka: Jak dać szansę demokracji?