Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.03.2021 18:28 Publikacja: 17.03.2021 19:32
Foto: AdobeStock
Słuchając podczas obrad sejmowej Komisji Kultury wystąpień polityków PiS oraz życzliwych władzy dziennikarzy, można było odnieść wrażenie, że największym zagrożeniem dla wolności słowa w Polsce jest istnienie mediów niezależnych od rządu, a szczególnie koncernu Ringer Axel Springer Polska. Chodziło o pozwy RASP wobec kilku dziennikarzy kojarzonych z obozem władzy. – Usiłują zamknąć usta dziennikarzom – mówił jeden. – To obrzydliwe, kolonialne traktowanie Polaków – dodawał inny. O zagrożeniu dla „fundamentalnej dla demokracji zasady wolności słowa" mówiła Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, którą politycy partii rządzącej właśnie powołali do rady nadzorczej państwowej spółki mediowej.
Tonący brzytwy się chwyta – głosi słynne przysłowie. Pytanie tylko, czy jest jeszcze brzytwa dla demokracji libe...
Coraz więcej sympatyków i polityków Koalicji Obywatelskiej domaga się unieważnienia wyborów. Czy to oznacza, że...
Nie ma zrozumienia dla potrzeby edukacji w obronności. Wojna to dla nas znów literacka fikcja. A jest niestety i...
„Taśmy Donalda Tuska”, których publikację rozpoczęła właśnie TV Republika, na razie godzą przede wszystkim w PiS...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Izrael atakuje irańskie instalacje jądrowe, ale to nie tylko wojna Tel Awiwu z Teheranem. Premier Beniamin Netan...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas