Powódź w Polsce. Wrocław. Jacek Sutryk: To się dzisiaj nie skończy

Poziom Odry we Wrocławiu ok. godziny 11 wyniósł 641 cm i przekroczył stan alarmowy o 191 cm. - Fala kulminacyjna już przechodzi przez Wrocław - oświadczył prezydent miasta, Jacek Sutryk.

Publikacja: 19.09.2024 11:23

Wzburzona Odra we Wrocławiu

Wzburzona Odra we Wrocławiu

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

arb

- To się dzisiaj nie skończy. Ta fala na Odrze jest wprawdzie spłaszczona, w wyniku chociażby prawidłowego działania zbiornika w Raciborzu, to jednak jest dłuższa tym samym, a więc będzie dłużej angażowała koryto rzeki, wały – powiedział prezydent w najnowszym raporcie na temat sytuacji w mieście. 

Jacek Sutryk do mieszkańców Wrocławia: Wrocław to dobro nadrzędne, chcemy je chronić

- Bardzo wam dziękuję za wszystko co robiliście, co robicie. Za waszą czujność, zaangażowanie, za worki z piaskiem. Wasza praca jest bezcenna, była bezcenna w 1997 roku – dodał prezydent zwracając się do mieszkańców Wrocławia.

- Dobro nadrzędne to Wrocław i nasza wspólnota, i to chcemy chronić, i to jest piękne, za to serdecznie dziękuję - mówił Sutryk, który dziękował też służbom, wojsku, kadetom szkół wojskowych oraz pracownikom służb miejskich. 

Jacek Sutryk do mieszkańców Wrocławia: Piasek jest, możecie się dodatkowo zaopatrzyć w wodę

Sutryk mówił też, że w nocy „w sposób planowany” została spuszczona woda z Odry na tereny zalewowe, m.in. na tereny wodonośne. - Nie ma jeszcze powodu, by Polskie Wody uruchomiły ten kanał ulgi, czyli kanał Odra-Widawa, także zmodernizowany. Jeśli będą na Odrze określone wartości, to taka decyzja z pewnością zapadnie – zapowiedział.

Kanał Odra-Widawa umożliwia przerzut części wód wezbraniowych z Odry do rzeki Widawy. Kanał ma ok. 2,5 km długości, znajduje się pomiędzy osiedlami Strachocin i Swojczyce. Kanał ma zostać użyty, gdy poziom Odry osiągnie 657 cm. 

- Wodę (pitną w mieście – red.) badamy, na razie wodę można pić, ale budujemy rezerwy. Wy też się możecie dodatkowo zaopatrzyć w wodę: nie chodzi o wywoływanie paniki, ale może przygotujmy się, na wyzwania, które są. Choć my będziemy robili wszystko, by ta woda była zdatna do picia jak najdłużej – podkreślił Sutryk.

Czytaj więcej

Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo

- Piasek jest, worki są, kupiliśmy znowu milion worków z piaskiem, odbudowaliśmy nasze rezerwy strategiczne w tym zakresie – zaznaczył.

Sutryk zapewnił też, że Wrocław jest gotów udzielić pomocy bardziej doświadczonym przez powódź samorządom.

Zbiórnik Racibórz Dolny

Zbiórnik Racibórz Dolny

Foto: PAP

Prezydent Wrocławia apelował też, by nie wchodzić na wały i międzywala. - Nie róbmy tego, one i tak będą przeciążone – podkreślił. Jak dodał przesiąki wałów można zgłaszać na numer 112.

Stan rzek na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie (19 września, godzina 8:00)

Stan rzek na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie (19 września, godzina 8:00)

Foto: PAP

- Kolejne cztery dni, może nawet więcej, będą kluczowe, ważne. To nie jest czas na świętowanie, na klepanie się po plecach. Jeszcze nic nie wyszło. Pilnujmy wspólnie naszego miasta – zakończył swoje wystąpienie Sutryk.

Wrocławski Urząd Miasta informuje, że worki z piaskiem – w liczbie 4 tysięcy – są do wydania w trzech miejscach: Tarczyński Arena Wrocław, na Stadionie Olimpijskim i w siedzibie Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu, przy ul. Długiej. Jedna osoba może – jednorazowo – pobrać maksymalnie 20 worków z piaskiem.

Klęski żywiołowe
Dlaczego powódź w Polsce była tak tragiczna? Wiadomo, co zawiodło
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Klęski żywiołowe
Czy zgniją zabytki uszkodzone przez powódź. PiS domaga się działań rządu
Klęski żywiołowe
Bez pieniędzy, bez mieszkania. Powodzianie opowiadają o kłopotach z rządowym wsparciem
Klęski żywiołowe
Płonie dawna fabryka mebli w Sulechowie. Kłęby dymu nad miastem
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Klęski żywiołowe
Jakie zabytki zniszczyła powódź na południu Polski?