Reklama

Sztuczna inteligencja i plagiat muzyki. Sony, Warner i Universal z pozwem przeciw AI

Giganci przemysłu muzycznego - Sony, Warner i Universal - pozwali dwie firmy zajmujące się produkcją algorytmów sztucznej inteligencji. Oskarżyli je o plagiat piosenek na "niemal niewyobrażalną skalę". To nie pierwszy raz, gdy AI jest na bakier z prawem autorskim.

Publikacja: 26.06.2024 14:47

Sztuczna inteligencja i plagiat muzyki. Sony, Warner i Universal z pozwem przeciw AI

Foto: Adobe Stock

Plagiat w wykonaniu sztucznej inteligencji to już codzienność. Przekonali się o tym giganci przemysłu muzycznego, dysponujący prawami autorskimi do wielu piosenek znanych na całym świecie autorów i piosenkarzy. W ostatnim czasie wnieśli oni pozwy przeciwko dwóm firmom zajmującym się rozwojem generatywnej sztucznej inteligencji. Zarzucają im nieuprawnione i nietransparentne wykorzystywanie utworów do „trenowania” AI. Jest to stały problem związany z rozwojem i zaborczością algorytmów sztucznej inteligencji, który nie pierwszy raz kończy się przed sądem.

Czytaj więcej

Pozew przeciwko sztucznej inteligencji. Czy byłby możliwy w Polsce?

Sztuczna inteligencja dopuszcza się plagiatu. Pozew muzycznych gigantów

Jak poinformowało Recording Industry Association of America, pozwy złożone zostały przez trzech gigantów rynku muzycznego: Sony Music Entertainment, Universal Music Group Recordings oraz Warner Records. Jedna ze spraw wszczęta została przeciwko Suno AI (współpracującej m.in. z firmą Microsoft) przed sądem w Bostonie, zaś druga — przeciwko firmie Uncharted Labs odpowiedzialnej za algorytm Udio AI (przed sądem w Nowym Yorku).

Jak wskazuje brytyjski The Guardian, sztuczna inteligencja miała dopuszczać się plagiatu piosenek wielu autorów, od Chucka Berry'ego po sławy takie jak Mariah Carey. Po zapoznaniu się z ogromną liczbą utworów, generator miał tworzyć na polecenie użytkowników nowe piosenki. W rzeczywistości jednak nie były one pozbawione sporych naleciałości z utworów, na których algorytm bazował.

Naruszenia praw autorskich w wykonaniu obu firm zajmujących się sztuczną inteligencją, jak wskazano w pozwie, miały „niemal niewyobrażalną skalę”.

Reklama
Reklama

Według treści pozwu, Suno i Udio miały więc kraść piosenki, by następnie „wypluwać” z siebie podobne utwory (za co płacili użytkownicy programów AI). W związku z tym, w pozwie postawione zostało żądanie zapłaty przez firmy po 150.000 dolarów za każdą z prac, których plagiatu się dopuszczono. Po zsumowaniu stanowić to może astronomiczne kwoty.

Firma Udio opublikowała oświadczenie, w którym stwierdziła, iż jej celem nigdy nie było stworzenie narzędzia które miałoby kraść i kopiować cudze prace. Dyrektor naczelny Suno stwierdził z kolei, iż jego algorytm został „zaprojektowany tak, aby generować zupełnie nowe treści, a nie zapamiętywać i powtarzać te już istniejące”.

Czytaj więcej

Michał Markiewicz: Nikt nie zaciągnie hamulca
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Sądy i trybunały
Fundacja Helsińska nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Nieruchomości
Nadchodzi rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo w Polsce
Twoje dziecko jest ofiarą hejtu? Sprawdź, jakie kroki prawne możesz podjąć
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama