Na doręczanie pism przez Internet pozwalają urzędnikom przepisy kodeksu postępowania administracyjnego, które obowiązują już od listopada 2005 r. Na razie jednak pozostawały martwe, gdyż brakowało rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie sporządzania i doręczania pism w formie dokumentów elektronicznych. Wydano je w listopadzie 2006 r., ale ministerstwo celowo ustaliło, że wejdzie w życie z półrocznym opóźnieniem, aby urzędnicy mieli czas na przygotowanie się do kontaktu z petentami za pośrednictwem Internetu. Rozporządzenie wchodzi w życie we wtorek (DzU z 2006 r., nr 277 poz. 1664).

Jednym z największych problemów było ustalenie sposobu, w jaki pisma mają trafiać do obywateli. Jeśli byłyby przesyłane e-mailem, odbiorca mógłby nie potwierdzać ich otrzymania, a jednocześnie poznać treść pism. Powodowałoby to jednak problemy związane chociażby z liczeniem terminów. Dlatego też MSWiA wybrało inne rozwiązanie. - Organ prześle adresatowi jedynie e-maila z informacją, że ten może odebrać pismo w formie dokumentu elektronicznego, wraz z adresem internetowym, pod którym pismo to zostało umieszczone. Dopiero wchodząc pod ten adres, odbiorca będzie mógł pobrać pismo, wcześniej uwierzytelniając się w systemie organu oraz potwierdzając własnym podpisem elektronicznym poświadczenie odbioru dokumentu - tłumaczy dr Grzegorz Sibiga, adiunkt w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego w Warszawie.

Ocenia, że takie rozwiązanie jest praktyczne. - Budzi ono jednak wątpliwości pod względem prawnym. KPA mówi bowiem o doręczaniu pisma. Zgodnie z rozporządzeniem nie będzie zaś doręczane pismo, a jedynie informacja o tym, w jaki sposób je odebrać - mówi Sibiga.

Również od wtorku petenci zyskają prawo do przesyłania wszystkich podań drogą elektroniczną. Dotychczas mogli to robić za pośrednictwem e-maila, o ile przepisy nie nakazują składania podania według określonego wzoru. Wchodzące wżycie rozporządzenie zobowiązuje organy administracji publicznej do przekazania wzorów e-dokumentów do centralnego repozytorium. Będzie ono prowadzone przez MSWiA i udostępnione w Biuletynie Informacji Publicznej.

Wejście w życie opisywanego aktu wykonawczego nie oznacza, że urzędnicy będą teraz musieli na żądanie obywatela komunikować się z nim drogą elektroniczną. KPA pozostawia to bowiem ich uznaniu. Muszą natomiast przyjmować wszystkie podania przesłane Internetem.