(pdf, 277 KB) wprowadzają zasadę, zgodnie z którą, jeśli administrator nie będzie miał kontaktu do osoby, która umieściła wpis, to usunie go w sposób automatyczny. Innymi słowy – korzystając z anonimowości, użytkownicy forów internetowych będą musieli liczyć się z tym, że dostęp do ich komentarzy może zostać zablokowany bez ostrzeżenia. Nie chodzi tu jednak o wszystkie osoby piszące pod pseudonimem.
Liczyć ma się to, czy administrator serwisu będzie mógł się skontaktować z użytkownikiem po to, by poinformować go o zgłoszonych zastrzeżeniach.
Sama procedura powiadamiania o bezprawności publikacji w Internecie jest wzorowana na amerykańskim systemie „notice and takedown". Zgłaszający będzie musiał podać swoje dane osobowe wraz z kontaktem, wskazać informację, która jego zdaniem narusza prawo, oraz uzasadnić, że tak jest w istocie. W przeciwieństwie do pierwotnej wersji projektu nie trzeba się podpisywać pod zgłoszeniem – wystarczy e-mail czy skorzystanie z formularza udostępnianego specjalnie w tym celu przez serwis. Jeśli któreś z wymagań nie zostanie spełnione, serwis internetowy wezwie osobę zgłaszającą do uzupełnienia braków.
Administrator serwisu w ciągu trzech dni będzie decydować, czy argumenty przedstawione w zgłoszeniu potwierdzają bezprawność wpisu. Jeśli tak, będzie blokował dostęp do niego i jednocześnie powiadomi o tym autora komentarza. Ten jednak będzie mógł zgłosić sprzeciw.