W ciągu kilku dni polskie wojsko utworzyło na granicy z Białorusią kilka kilometrów ogrodzenia. Trójwarstwowe zasieki mają zatrzymać obcokrajowców przed nielegalnym przekroczeniem granicy.
W niedzielę fragment płotu próbowała zniszczyć grupa 13 osób. Jak tłumaczyli w opublikowanym w internecie oświadczeniu, "Polska otoczona drutem kolczastym nie jest naszym krajem. Państwo używające wojska do obrony przed garstką uciekających przed prześladowaniem nie tylko dyskwalifikuje się moralnie – wystawia się także na pośmiewisko. Drut kolczasty staje się nowym symbolem Polski".