Technologiczne wyzwania dla biznesu

Partner relacji: ORLEN

Cyfryzacja naszego życia postępuje w coraz szybszym tempie. Mamy e-administrację i e-usługi, w domach mamy smarturządzenia. Coraz więcej firm sięga po najnowsze technologie, które nie tylko podnoszą efektywność dotychczasowych procesów biznesowych, ale też otwierają zupełnie nowe możliwości oferowania produktów czy usług.

Zmienne otoczenie

Zmiany klimatu, geopolityka, ale też sztuczna inteligencja (AI) to największe wyzwania dla firm na 2024 rok według przewidywań analityków „The Economist”. Zbigniew Jagiełło z Blika jako zmienne wpływające w ostatnim czasie na otoczenie rynkowe biznesu dodał do tego jeszcze pandemię i wojnę za wschodnią granicą.

– To zmienne, które powodują, że zawirowania w różnych obszarach biznesu pojawiają się nagle i prowadzą do zmian – powiedział Jagiełło podczas panelu „Przyszłość nowoczesnej gospodarki: perspektywy i wyzwania technologiczne w świecie przemysłu i biznesu”, który odbył się na Impact’24 w Poznaniu.

– W tle mamy trendy długoterminowe. Zacznę od czegoś, co – jak się wszystkim wydaje, zwłaszcza 15- i 20-latkom – jest od zawsze: od internetu. A to zaledwie ostatnich 20 lat. Następnie mieliśmy rewolucję mobilną. Dziś wszyscy mamy smartfony. Kolejnym krokiem w rewolucji technologicznej jest chmura. Mówię to, gdyż czuję się osobą, która ściągnęła data center Microsoftu i Google’a do Polski, bo utworzyliśmy wówczas jako PKO Bank Polski Operatora Chmury Krajowej – od tego się zaczęło. Dlaczego to zrobiliśmy? Bo nie ma rozwoju AI bez cloud computingu, czyli przetwarzania danych w chmurze. Te zmiany będą powodowały to, że nasze życie w przyszłości będzie inne niż dotychczas. Kto się nie zmieni, będzie staroświecki – uważa przedstawiciel Blika.

Z nowymi technologiami wiąże się jeszcze jedno wyzwanie… wymyślanie odpowiedzi na realne potrzeby biznesu i skuteczne wdrożenie pomysłu. Aby ten drugi aspekt mógł osiągnąć odpowiedni efekt skali, często potrzebne jest wsparcie ze strony profesjonalnych inwestorów działających w tym obszarze.

Ta zależność i to wyzwanie działają w obie strony, bo duże przedsiębiorstwa rozglądają się za pomysłami, które mogą wspierać ich działalność i wzmacniać pozycję konkurencyjną. Wyspecjalizowane podmioty nieustannie przeczesują globalny rynek w poszukiwaniu start-upów, których pomysły mogą w przyszłości okazać się przełomowe.

– Wyzwaniem dotyczącym sztucznej inteligencji w branży inwestycyjnej, poza otoczeniem rynkowym, jest sama kwestia jej wykorzystania. Zespoły, które nie używają tych narzędzi, zostaną w tyle, bo konkurencja używa ich efektywnie do śledzenia rynku, skautowania projektów inwestycyjnych i poprawiania ich efektywności. Poza tym, jak przy każdym dużym trendzie, przegranych będzie wielu, a zwycięzców tylko kilku. I to oni będą dyktowali, w jaki sposób będzie się rozwijać nisza danego rozwiązania czy aplikacji – tłumaczył Marek Garniewski, prezes zarządu Orlen VC.

Zapotrzebowanie na energię będzie rosło

Zwrócił uwagę na kolejny aspekt. – AI to jest termin, który szerzej pojawił się w ostatnich dwóch latach, a kwestia jego wykorzystania poruszana jest w rozmowach dotyczących każdego sektora gospodarki, niezależnie czy mówimy o technologii, finansach, czy o branży spożywczej. Co zrozumiałe, nie każdy do końca wie, czym to AI jest. A algorytmy ML (machine learning – red.) były wykorzystywane z powodzeniem już 30 lat temu, tylko na mniejszą skalę. – powiedział prezes Orlen VC.

Nawiązał także do wypowiedzi przedmówcy.

– Rzeczywiście przewidujemy pojawienie się centr baz danych i będą one kluczowe, bo cloud computing wymaga bardzo dużych mocy obliczeniowych. Jednocześnie te centra będą zużywały ogromne ilości energii, więc kiedy mówimy, że poprawiamy naszą efektywność biznesową, by konsumować mniej energii, to musimy sobie jednocześnie zdawać sprawę z tego, że tej energii będziemy potrzebować coraz więcej – podkreślił Marek Garniewski.