Podatek od handlu i niedzielny zakaz. Mniejsze spółki mniej zaboli

Podatek obrotowy w połączeniu z niedzielnym zakazem jeszcze przyspieszy zmiany na rynku.

Aktualizacja: 20.05.2019 06:45 Publikacja: 19.05.2019 21:00

Podatek od handlu i niedzielny zakaz. Mniejsze spółki mniej zaboli

Foto: 123RF

Unijny sąd uznał w czwartek za nieważną decyzję Komisji Europejskiej o zawieszeniu podatku obrotowego, jaki miałyby płacić sklepy. KE może się od niego odwołać. Jeśli jednak wyrok zostanie utrzymany, firmy od 2020 r. zapłacą dodatkowy podatek.

Mniejsze spółki zaboli on mniej. Obroty do 17 mln zł miesięcznie są z niego zwolnione, a powyżej tej kwoty (do poziomu 170 mln zł miesięcznie) stawka wynosić ma 0,8 proc. Dopiero powyżej 170 mln zł rośnie do 1,4 proc. Spowoduje to, że firmy chętniej będą otwierały sklepy w ramach franczyzy i w małych formatach. Tak już robią Carrefour, a chce Biedronka. Mogą też wrócić do pomysłów na podział firm na sieć spółek, co pozwoli uciec od podatku.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Handel
Handlowa wojna Kremla z Azerbejdżanem. Od importu owoców po działalność szpiegowską
Handel
Legendarny producent jeansów nie boi się ceł Trumpa. Levi Strauss ma zapasy na pół roku
Handel
Trump grozi Kanadzie 35-procentowym cłem
Handel
Cła Trumpa blokują import odzieży z Chin do USA. Najniższy poziom od 22 lat
Handel
Donald Trump zapowiada nowe cła. „Dzisiaj zajmujemy się miedzią”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama