Reklama

Chiny nakładają cła na cały import z USA. Zdecydowana odpowiedź na cła Trumpa

Chiny nałożą 34-procentowe cła na cały import ze Stanów Zjednoczonych od 10 kwietnia – poinformowała agencja informacyjna Xinhua. To odpowiedź na cła Donalda Trumpa nałożone na Chiny.

Aktualizacja: 04.04.2025 13:29 Publikacja: 04.04.2025 12:30

Donald Trump i Xi Jinping podczas szczytu G20 w osace w 2019 roku

Donald Trump i Xi Jinping podczas szczytu G20 w osace w 2019 roku

Foto: REUTERS/Kevin Lamarque

Amerykańska stawka celna na wszystkie chińskie towary, wprowadzona w ramach ceł odwetowych 2 kwietnia, wyniosła 34 procent – przypomina Bloomberg.

Pekin potępia amerykańskie cła

„Te działania USA nie są zgodne z międzynarodowymi zasadami handlu, poważnie podważają uzasadnione prawa i interesy Chin i są typową jednostronną praktyką zastraszania” — oświadczyła Chińska Komisja ds. Taryf Rady Państwa w oświadczeniu ogłaszającym cła odwetowe.

Chińskie władze poinformowały, że rozpoczynają dochodzenie w sprawie lamp rentgenowskich do tomografii komputerowej, importowanych ze Stanów Zjednoczonych i Indii oraz wstrzymają import produktów drobiowych od dwóch amerykańskich firm.

Czytaj więcej

Ekonomiści: Donald Trump rozpętał wojnę, której nie może wygrać. Przegra z ekonomią

Od powrotu do władzy w styczniu Trump nałożył już dwie transze 10-procentowych ceł na wszystkie towary importowane z Chin, co według Białego Domu było konieczne, aby powstrzymać napływ nielegalnego fentanylu z Chin do USA. Oznacza to, że towary chińskie docierające do USA będą podlegały cłu wynoszącemu w rzeczywistości 54 procent – przypomina CNN.

Reklama
Reklama

Tymczasem prezydent USA powiedział w czwartek, że jest otwarty na obniżenie ceł, jeśli inne kraje będą w stanie zaoferować coś „fenomenalnego”. - Cła dają nam ogromną siłę negocjacyjną - powiedział Trump, dodając, że „każdy kraj do nas zadzwonił”.

Prezydent Trump powiedział dziennikarzom, na pokładzie prezydenckiego samolotu, że byłby w szczególności skłonny zaoferować ulgę celną dla Chin, gdyby Pekin zatwierdził sprzedaż amerykańskich operacji aplikacji społecznościowej TikTok firmy ByteDance Ltd.

Czytaj więcej

Donald Trump wywołał trzęsienie ziemi na giełdach

- Myślę, że być może Chiny zadzwonią i powiedzą: „cóż, jesteśmy zdenerwowani cłami” i być może będą chcieli coś trochę zyskać, aby uzyskać zatwierdzenie TikToka - powiedział Trump, ostrzegając jednocześnie, że „nie ma wiedzy”, czy Pekin będzie do tego dążył – informuje Bloomberg.

Polityka handlowa Trumpa szczególnie mocno uderza w gospodarkę Chin. Ale daje to również Xi Jinpingowi rzadką okazję do pogłębienia relacji z kluczowymi sojusznikami USA w Azji i poza nią, w tym z Unią Europejska.

Relacje między Waszyngtonem a Pekinem pogorszyły się od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu w styczniu tego roku. Co ciekawe, prezydent USA nie rozmawiał jeszcze ze swoim chińskim odpowiednikiem przez ponad dwa miesiące jakie minęły od jego inauguracji.

Reklama
Reklama

Donald Trump zapowiada kolejne cła

Trump zasygnalizował również, że możliwe jest nałożenie kolejnych ceł. - Przyglądamy się teraz sektorowi farmaceutycznemu. Farmaceutykom. To osobna kategoria. Ogłosimy to w niedalekiej przyszłości. Jest to obecnie przedmiotem przeglądu – powiedział Donald Trump.

Czytaj więcej

Cła Trumpa to cios dla takich marek jak Nike, Vans czy Mattel

„Dzień Wyzwolenia izoluje Amerykę od reszty świata, zachęcając wszystkie inne kraje do handlu ze sobą, a nie z Ameryką” — powiedział Bloombergowi Frank Tsai, profesor nadzwyczajny w Emlyon Business School w Szanghaju. „Chiny mają teraz doskonałą okazję, aby pokonać Amerykę w jej własnej grze” - dodał.

Trump dał Europie i innym sojusznikom USA niewiele powodów do współpracy w izolowaniu Chin, zarówno dzięki swojemu bardziej przyjaznemu podejściu do Rosji, jak i najnowszym cłom. Premier Japonii Shigeru Ishiba w czwartek nazwał cła Trumpa „bardzo rozczarowującymi”, podczas gdy Unia Europejska zagroziła odwetem, a Francja ostrzegła, że może wziąć na celownik amerykańskie firmy technologiczne.

„Cła Trumpa wzmacniają przesłanie, że USA nie są już życzliwym hegemonem, jakim były, a globalny porządek musi się zmienić” — powiedział Yun Sun, dyrektor programu Chin w waszyngtońskim think tanku Stimson Center. „Pekin jest zadowolony, że jest jednym z tych krajów, które muszą zmierzyć się z większymi amerykańskimi cłami” — powiedział Yun Sun w rozmowie z Bloombergiem, dodając, że „Chiny pogłębią więzi z sojusznikami i partnerami USA, aby promować własny alternatywny porządek świata”.

Handel
Black Friday jednak nie rozczarował, Polacy ruszyli na zakupy. Zwłaszcza online
Handel
Świetny pomysł czy powrót PRL? O przejęcie Carrefoura przez państwo zapytaliśmy biznes
Handel
Problemy Pumy: chińscy giganci sportowi mogą przejąć markę
Handel
Sztuczna inteligencja pomoże w zakupach podczas Black Friday
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Handel
PiS chciał kupić Żabkę, teraz PSL celuje w Carrefoura
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama